reklama

Szpital w Kutnie: Chory utknął w windzie...

Opublikowano:
Autor:

Szpital w Kutnie: Chory utknął w windzie... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaŚmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przyleciał, by przewieźć pacjenta SPZOZ Kutno do jednego ze szpitali w Łodzi, czekał na niego prawie dwie godziny. Wszystko za sprawą awarii szpitalnej windy, która stanęła pomiędzy piętrami i uwięziła chorego...Zdarzenie miało miejsce we wtorek, kilka minut po godzinie szesnastej.Pacjent kardiologiczej "erki" miał trafić do jednego ze szpitali wŁodzi na zabieg koronarografii. Podczas przewożenia windą kabina, wktórej jechał pacjent, stanęła między czwartym i trzecim piętrem. Próbyściągnięcia pomocy zakończyły się fiaskiem, konserwatorzy z Łodzi,którzy obsługują szpitalne windy, odmówili przyjazdu, zapowiadając, żezjawią się dopiero następnego dnia. W tym czasie śmigłowiec jużoczekiwał na pacjenta na szpitalnym lądowisku.Akcja uwalnianiapacjenta, który utknął w windzie trwała kilkadziesiąt minut. W końcuudało się otworzyć drzwi dźwigu i wydobyć chorego. Do śmigłowca nieśligo strażacy, którzy rutynowo zabezpieczali przylot helikoptera. Tymrazem musieli jednak przetransportować chorego po schodach z czwartego piętra. Wkońcu kilkanaście minut przed osiemnastą śmigłowiec z pacjentemodleciał z Kutna. To nie pierwsza awaria szpitalnej windy. Odkilkunastu już dni nie działa dźwig, który jeździ pomiędzy oddziałamiszpitala. Stan dźwigów osobowych i towarowych w szpitalu od latpozostawia wiele do życzenia. Tym jednak razem awaria windy mogłazagrozić nawet życiu pacjenta.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE