reklama
reklama

Wielu słyszało, mało kto rozumie. Zaglądamy do Kościoła Zielonoświątkowego w Kutnie [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wielu słyszało, mało kto rozumie. Zaglądamy do Kościoła Zielonoświątkowego w Kutnie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaŚwięta Wielkiej Nocy kilka dni temu dobiegły końca. Podczas, gdy większość wiernych święciła pokarmy czy modliła się przy Grobie Pańskim, inni chrześcijanie z naszego miasta celebrowali Wielkanoc bez udziału powszechnych tradycji i zwyczajów. Dla członków Kościoła Zielonoświątkowego - bo o nich mowa - był to jednak czas równie ważny co dla katolików. Jak spędzali minione święta kutnowscy zielonoświątkowcy? Co różni ich od innych chrześcijan? Wyjaśniamy.
reklama

Czym jest Kościół Zielonoświątkowy?

Zielonoświątkowcy - wielu słyszało, mało kto tak naprawdę rozumie istotę ich wiary. A więc czym jest ruch zielonoświątkowy? W jakim stopniu różni się od Kościoła Katolickiego?

Ruch zielonoświątkowy, czyli pantekostalizm to Kościół protestancki o charakterze ewangelikalnym. Jego początki na ziemiach polskich sięgają początków XX wieku, a obecnie jest drugim największym Kościołem protestanckim w Polsce (zaraz po Kościele Ewangelicko-Augsburskim); liczy ponad 13 tysięcy członków, przeszło 26 tysięcy wiernych, 428 duchownych zrzeszonych w ramach 282 zborów. 

Czemu "Zielonoświątkowy"?

reklama

Ruch swoją nazwę zawdzięcza szczególnemu naciskowi na znaczenie zesłania darów Ducha Świętego i związane z tym obchody Pięćdziesiątnicy, nazywanej inaczej Zielonymi Świętami lub Zielonymi Świątkami. Obchodzone są one w 7 tygodni (50 dni) od Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa. Wtedy to, według Dziejów Apostolskich, na zebranych w wieczerniku apostołów i Marię z Nazaretu zstąpił Duch Święty, co sprawiło, że apostołowie zaczęli przemawiać w wielu językach oraz otrzymali inne dary duchowe - charyzmaty.

Czym różni się od Kościoła Katolickiego?

Choć kanony wiary są niemal takie same, między tymi dwoma Kościołami istnieje szereg istotnych różnic. Nie wszystkie sposób pokrótce wymienić i opisać, lecz warto wspomnieć chociażby o kilku najważniejszych. 

reklama

W Kościele Zielonoświątkowym nie występuje żaden urząd, który można porównać z instytucją papiestwa; Uznaje się tylko dwa sakramenty: chrzest i eucharystia. Chrzest przyjmowany jest zresztą przez osoby często już dorosłe, świadome swojej wiary; Centrum życia duchowego wiernego stanowi czytanie i rozważanie Słowa Bożego oraz modlitwa, nie sakramenty i rytuały; W Kościele Zielonoświątkowym nie obowiązuje powszechne kapłaństwo, zborem (parafią) dowidzi pastor, który może mieć zonę i dzieci. Liturgię sprawuje ogół wiernych pod przewodnictwem osoby ordynowanej - pastora. Charakteryzuje ją duża spontaniczność z czynnym udział wiernych. Praktykowana jest spowiedź powszechna (w trakcie nabożeństwa); nie wyznaje się kultu świętych, specjalnym kultem nie otacza się także Maryi; Kaplice są najczęściej proste, pozbawione zdobień oraz wizerunków świętych i ołtarzy; Zmarli nie potrzebują modlitwy, ponieważ ich los został już postanowiony przez Boga i jest nieodwołalny; Kościół nie narzuca postu; Mała liczba świąt, najważniejsze to Boże Narodzenie, Wielkanoc i Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Święta); Święta nie mają związku z udzielaniem odpustów i szczególnych łask bożych; Odrzucenie wiary w czyściec i rolę odpustów. Szczegółowe różnice między Kościołem Katolickim a Kościołem Zielonoświątkowym możecie znaleźć np. w tym miejscu - KLIK.

reklama

Zielonoświątkowcy w Kutnie. Złożyliśmy im wizytę

Ul. Filipowicza 5 - to tutaj mieści się zbór Kościoła Zielonoświątkowego w Kutnie. Obecnie liczy sobie około 50 członków, w tym 26 zadeklarowanych wiernych. Na czele zboru stoi pastor Arkadiusz Delik

Nasz dziennikarz pojawił się u kutnowskich zielonoświątkowców w Wielki Piątek. Dzięki uprzejmości pastora dowiadujemy się, jak spędzili minioną Wielkanoc i przyglądamy się z bliska piątkowej uroczystości. Arkadiusz Delik opowiada nam także historię swojego nawrócenia. 

- Ponad 30 lat temu był katolikiem, moi rodzice chodzili do kościoła. Niby uważałem się za katolika, ale tak naprawdę nie wiedziałem w co i dlaczego wierzę - wspomina pastor.

Z ruchem zielonoświątkowym zetknął się po raz pierwszy w wieku 17-18 lat, choć jego proces nawrócenia trwał latami. Ochrzcił się mając 21 lat, później wstąpił do seminarium teologicznego w Warszawie. W 1996 roku w Anglii poznał pochodzącą z Chin Donnę, trzy lata później pobrali się w Hong Kongu, po czym wspólnie osiedli w Kutnie. Jak odbierany jest w naszym mieście jako pastor? Przyznaje, że na początku reakcje ludzi były różne, lecz przez 20 lat wiele się zmieniło i obecnie w żaden sposób nie odczuwa swojej "odmienności". 

 

Wielkanoc inna niż ta, którą znasz

 

Zielonoświątkowcy starają się, aby Wielkanoc była szczególnym czasem wspominania sensu śmierci i zmartwychwstania Chrystusa; nacisk położony jest na istotę świąt z pominięciem niektórych katolickich zwyczajów. W praktyce oznacza to, że w kaplicach nie buduje się grobu Pańskiego, nie ma także tradycji święcenia pokarmów w kościołach (święci się je za to zawsze modlitwą przed spożyciem, dziękując za nie Bogu). 

W wielu zborach odbywają się wielkopiątkowe uroczystości, tak dzieje się także przy ul. Filipowicza w Kutnie. W ich trakcie wierni czytają Pismo Święte, po czym oddają się wspólnej modlitwie poprzez śpiew, tworząc religijny spektakl. O czym opowiada?

- Istotą jest to, że Bóg chce rozmawiać z ludźmi, lecz ma utrudnione zadanie, ponieważ człowiek zgrzeszył, zbłądził. Nie było więc innej drogi do zbawienia, niż śmierć Chrystusa - wyjaśnia pastor Delik.

Każdego dnia Wielkiego Tygodnia wierni, czytając fragmenty Biblii, przypominają wydarzenia z życia Chrystusa w chronologicznym porządku. 

Czy zielonoświątkowców obowiązuje post? Jak słyszymy, nie jest on obowiązkowy, choć Kościół zachęca do poszczenia, także w nowoczesnej formie - chociażby poprzez rezygnację z mediów społecznościowych.

A co pozostałymi dniami Triduum Paschalnego? W sobotę - sprzątanie domów, a w niedzielę wielkanocną nabożeństwa w szczególnie uroczystym charakterze; wcześniej wierni zasiadają w swoich domach do świątecznego śniadania. Należy przy tym pamiętać o autonomii zborów, w których mogą pojawiać pewne różnice w podejściu do form świętowania.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama