Oba zgłoszenia wpłynęły z powiatu łowickiego. Pierwsze, 22 września, o godzinie 11.20 z Wicia, a kolejne 23 września tuż po godzinie 12-tej z Urzecza. Na miejsce pojechali łowiccy policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego i ustalili, że były to pociski artyleryjskie pochodzące z okresu II Wojny Światowej.
W związku z tym, powiadomieni zostali saperzy z tomaszowskiej jednostki wojskowej. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezisk do czasu przybycia wyspecjalizowanego patrolu saperskiego. Wojskowi fachowcy zabrali niebezpieczne "pamiątki" na poligon, aby tam je zdetonować.
- Pamiętajmy, że niewybuchy mimo upływu lat są nadal niebezpieczne i w każdej chwili mogą eksplodować. Takie znalezisko należy wyraźnie oznaczyć i natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę policji dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Do czasu przyjazdu policjantów oczekujemy w bezpiecznej odległości, pilnując, aby nikt nie zbliżał się do niewybuchu - apeluje nadkom. Urszula Szymczak, oficer prasowa łowickiej policji.
Info: KPP w Łowiczu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.