Na Placu Piłsudskiego w Kutnie odbyła się dziś konferencja poświęcona transferowi politycznemu Pawlaka oraz najnowszym założeniom programowym Porozumienia. Z dziennikarzami spotkali się Janusz Pawlak, wicewojewoda łódzki Krzysztof Ciecióra oraz przedstawiciele Młodej Prawicy.
- Chcemy zaprezentować państwu nową współpracę, którą postanowiliśmy podjąć z jednym z ciekawszych samorządowców w województwie łódzkim – z panem doktorem Januszem Pawlakiem. Dzisiaj Janusz Pawlak dołącza do drużyny Gowina. Były szef struktur Platformy Obywatelskiej pokazuje, że jednak można budować porozumienie – powiedział Ciecióra.
Pawlak dodał, że ma nadzieje na koniec wojny polsko-polskiej oraz zapowiedział wzmożoną pracę dla Kutna i całego powiatu kutnowskiego.
- Porozumienie to dosyć symptomatyczna nazwa i mam nadzieję, że powoli zacznie kończyć się wojna polsko-polska, wojna plemion. A jeśli chodzi o kwestie związane z rzeczami lokalnymi, my tworzymy stowarzyszenie Kutnowskie.pl. Interesują nas rzeczy związane z Kutnem, powiatem kutnowskim i tutaj będziemy działali – podkreślił Janusz Pawlak.
Były działacz Platformy zwrócił uwagę na największe jego zdaniem problemy, które dotykają Kutno.
- Coś co dotyka nas i przyjezdnych to kwestia zamknięcia komunikacyjnego. Wyloty z miasta od strony zachodniej, południowo-zachodniej, skrzyżowania Łąkoszyńska i remont wiaduktu na Łąkoszyńskiej powoduje, że jesteśmy zupełnie odcięci – skomentował.
Poruszył też problem dotyczący zieleni miejskiej i dotychczasowy brak realizacji Zielonej Osi Miasta. Ma nadzieję, że przejście do partii Gowina wreszcie pomoże mu się rozwinąć i skutecznie działać na rzecz miasta.
Warto dodać, że Janusz Pawlak był jedną z najważniejszych postaci w kutnowskiej Platformie Obywatelskiej. Z list PO startował też na fotel prezydenta Kutna.