[ZDJĘCIA] Piwo, foodtrucki i klubowe nuty DJ-a Ninja, czyli majówki ciąg dalszy

Pogoda póki co dopisuje, słońce wygląda zza chmur, zatem gdzie spędzić piątkowe popołudnie jak nie na piwie "pod chmurką", a w zasadzie pod ogródkowym parasolem? Do piwa przydałoby się wrzucić coś na ząb, a o to nie musicie się martwić, bo foodtrucki tylko czekają na klientów. A to wszystko przyprawione dźwiękami energetycznej muzyki, którą zapewnia dziś od godz. 16:00 DJ Ninja zachęcając do wspólnej zabawy. Najmłodsi na nudę również nie mogą narzekać bowiem przy dźwiękach klubowej muzyki o wiele lepiej bawić się w miejskiej fontannie.

Ninja DJ jest dobrze znany śląskim klubowiczom wieloletnim rezydentem katowickiego Poziom 3 i Arkada. Jako jeden z niewielu Polaków miał okazję zagrać u boku Duran Duran. Ponad 15 lat na scenie. Setów i klubów w których grał nie sposób zliczyć. Nie tylko w kraju ale i za granicą. Niegdyś kojarzony głównie z deep housem, electro break'iem, oraz wokalnymi live actami, które na stałe utkwiły w pamięci klubowiczów. Był jednym z twórców projektu Evolution of Sound goszczącego w formie trasy koncertowej w śląskich klubach. Uczestnik wielu festiwali muzycznych, między innymi Orange World Music Festiwal.