reklama
reklama

[ZDJĘCIA] Tak wyglądała egzekucja w centrum Kutna. Naziści wydali wyrok za przewóz żywności dla głodujących

Opublikowano:
Autor:

[ZDJĘCIA] Tak wyglądała egzekucja w centrum Kutna. Naziści wydali wyrok za przewóz żywności dla głodujących - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDokładnie 80 lat temu, 9 czerwca 1941 roku na Starym Rynku odbyła się publiczna egzekucja trzech mieszkańców Kutna. O kulisach tego wstrząsającego zdarzenia pisze Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej.
reklama

Wilhelm Czarnecki, Kalikst Perkowski i Piotr Sand zostali aresztowani i skazani przez Niemców na śmierć za nielegalny przewóz żywności do Generalnej Guberni  niosąc pomoc głodującej Warszawie. Ciała zamordowanych odcięto z szubienicy o godzinie 18.00, po czym wywieziono ich w nieznanym kierunku (wg informacji zawartych w „Historii ruchu oporu węzła kolejowego  Kutno ps. „Karol”  w latach 1939-1945” –  prawdopodobnie w lasy gostynińskie).

W czerwcu 2018 roku Wieloosobowe Stanowisko do spraw Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Łodzi – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, na wniosek Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej, rozpoczęło kwerendę archiwalną dotyczącą odnalezienia miejsca pochówku trzech mieszkańców Kutna: Kaliksta Perkowskiego, Wilhelma Czarneckiego i Piotra Sanda.

reklama

Wokół przyczyn wykonania egzekucji na trzech Polakach Wilhelma Czarneckiego, Kaliksta Perkowskiego, Piotra Sanda) przez kilkadziesiąt ostatnich  lat wśród społeczności kutnowskiej tworzono wiele domniemań  i  hipotez. W artykule pt. „Publiczna egzekucja w Kutnie w dniu 9 czerwca 1941 roku”, korzystając z dokumentów  Instytutu Pamięci Narodowej i relacji uczestników  ruchu oporu węzła kolejowego Kutno ps. „Karol” w latach 1939-1945, starałam się wykazać, że w/w kutnowscy kolejarze nie byli bandą spekulantów mających na celu wzbogacenie się (jak oskarżali ich hitlerowcy), ale bohaterskimi żołnierzami Związku Walki Zbrojnej, a później Armii Krajowej, wartymi upamiętnienia.

reklama

 Wilhelm Czarnecki – lat 52, urodził się 1 lipca 1888 roku w Androszówce k/Żytomierza na Wołyniu. Po maturze i studiach w Dublanach w 1908 roku wstąpił do wojska rosyjskiego jako ochotnik, otrzymując przydział do 9. Pułku huzarów kijowskich. Przez stopnie chorążego, korneta, porucznika został awansowany, po ukończeniu Szkoły Jazdy w Nowoczerkaski na sztabs-rotmistrza. Był ranny w nogę, pachwinę i kontuzjowany. Za dzielność został odznaczony najwyższymi orderami rosyjskimi: św. Anny z mieczami i kokardami, IV, III i II klasy; św. Stanisława z mieczami i kokardami III i II klasy; św. Włodzimierza z mieczami i kokardami oraz Odznaką Króla Rumunii. Do wojska polskiego wstąpił w 1919 roku, przyjęty do szwadronu zapasowego 4. Pułku Ułanów, potem do 2. Pułku Ułanów, wreszcie do 26. Pułku Ułanów. Zwolniony ze stałej służby w roku 1925. Zamieszkując w Sójkach, był  w rezerwowej kadrze oficerskiej 4. P.S.K. w Płocku (brak danych w aktach centralnego Archiwum Wojskowego). W czasie okupacji działał w Związku Walki Zbrojnej  kryptonim „Karol” w Kutnie w Okręgu Łódź  Armii Krajowej – kryptonim „Barka”.

reklama

 Kalikst Perkowski – lat 45. Urodzony 27 stycznia 1897 roku  w Sosnowcu.  Kolejarz, dyżurny ruchu na stacji Kutno do 1.09.1939 roku, następnie zatrudniony przez Niemców  jako manewrowy  przy formowaniu pociągów na stacji Kutno – Towarowa. W czasie okupacji działał w Związku Walki Zbrojnej  kryptonim „Karol” w Kutnie  w Okręgu Łódź  Armii Krajowej – kryptonim „Barka”.

 Piotr Sand – lat 46. Urodzony 29 czerwca 1899 roku w Sambor (Rosja), starszy sierżant 10 Pułku Piechoty z Łowicza. Do 1939 roku pełnił obowiązki komendanta Straży  Ochrony Kolei, następnie zatrudniony przez Niemców w  ekspedycji towarowej  na stacji Kutno. W czasie okupacji działał w Związku Walki Zbrojnej  kryptonim „Karol” w Kutnie w Okręgu Łódź  Armii Krajowej – kryptonim „Barka”.

W 1975 roku w  dwutygodniku „Za wolność i lud” ukazał się artykuł   Juliusza Jaworskiego, dotyczący działalności żołnierzy kutnowskiego Związku Walki Zbrojnej (później AK) ze środowiska kolejarzy zatytułowany: „W Kutnie”, który ukazywał bohaterską walkę kutnowskich kolejarzy z okupantem:

Mimo, że losy Kutna w okresie okupacji hitlerowskiej  były podobne do losów wszystkich miast  polskich, to jednak występowały tu swoiste odrębności wynikające z faktu, iż było ono stacją graniczną między III Rzeszą, a Generalną Gubernią. Niemcy zorganizowali ścisłą  kontrolę ruchu osób przekraczających tę granicę, a także kontrolę celną. Każdy „nielegalny”, który nie znał  tej specyficznej sytuacji, mógł – nawet po ewentualnie szczęśliwym wieluset kilometrów w Rzeszy – właśnie w Kutnie stanąć w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Jednocześnie zaś niejeden uciekinier z obozów  pracy czy też „spalony”, a poszukiwany przez Gestapo – jeśli natrafił na właściwych ludzi – granicę tę przekraczał bezpiecznie. Tymi właściwymi ludźmi byli żołnierze kutnowskiego Związku Walki Zbrojnej (później AK) ze środowiska kolejarzy.

Grupa zaprzysiężonych pracowników kolejowych zorganizowała pomoc dla głodującej Warszawy. Po nawiązaniu łączności z kolejarzami  w Warszawie wysyłano drobnicą odpowiednio pakowane mąkę, kaszę, groch  adresując na fikcyjne firmy i osoby o nazwiskach niemieckich. Przesyłki te odbierali, naturalnie,  kolejarze  warszawscy. Niektórzy mieszkańcy Kutna, w  obawie przed wysiedleniem, starali się wysłać resztki nie zagrabionego przez Niemców dobytku osobistego do krewnych  w Generalnej Guberni.  Podobne starania podejmowali krewni  i znajomi osób już wcześniej wysiedlonych. Przesyłki takie tylko częściowo udawało się przemycić do GG, w  większości usiłowania kończyły się  bezlitosną konfiskatą  w czasie odpraw celnych. Organizatorami tej akcji byli: kapitan Wilhelm Czarnecki, oficer 4 Pułku Strzelców Konnych z Płocka; starszy sierżant Piotr Sand z 10 Pułku Piechoty z Łowicza oraz Kalikst Perkowski – wszyscy zatrudnieni w ekspedycji towarowej. W kwietniu 1941 roku  Gestapo wpadło na ślad ich działalności. 9 czerwca 1941 roku powieszono ich publicznie na Placu Wolności.

Sprawa nielegalnego przewozu żywności z Rzeszy do Generalnej Guberni miała dużo większy zasięg zarówno osobowy, jak i terytorialny. Nie dotyczyła wyłącznie Wilhelma Czarneckiego, Kaliksta Perkowskiego i Piotra Sanda. W sprawę zaangażowanych było co najmniej kilkanaście osób. Wszyscy zostali aresztowani w listopadzie 1940 roku. W dniach 30 – 31 maja 1941 roku na podstawie  aktów  oskarżenia  zostały skazane w procesie sądowym: Żyd  Abram  Hersz Kantorowicz, Stanisław Augustynowicz, Zygmunt Stempski, Klemens Szymański, Stefan Murawski, Joanna  Olejnik, Piotr Szachułowicz, Tomasz Karwowski, Feliks Karczewski, Wenzel Szablewski.  Roman Śniadowski został skazany na śmierć w dniu 6 czerwca 1941roku. Brak jest informacji co do procesu oskarżonego  Jana Wilczyńskiego. Miejscem działań w/w osób  było Kutno, Warszawa, Błonie k/Warszawy, Włocławek i okoliczne miejscowości (w tym Lubraniec), Żychlin, Krośniewice, Ostrowy.

W dniu 9 czerwca 1941 roku oprócz publicznej egzekucji w Kutnie Wilhelma Czarneckiego, Kaliksta Perkowskiego i Piotra Sanda został wykonany jeszcze jeden wyrok śmierci  – na placu we Włocławku powieszono publicznie  Żyda  Abrama  Hersza Kantorowicza. Wszystkich skazanych nazwano bandą spekulantów nie posiadających sumienia i skrupułów i próbowano ich zdyskredytować stwierdzając, że chcieli się wzbogacić na nielegalnym handlu czerpiąc z niego zyski. Niemcy udowodnili im współdziałanie w nielegalnym przewozie  z okręgu Rzeszy – Kraju Warty do Generalnego Gubernatorstwa  co najmniej  sześciu  wagonów  mąki pszennej o wadze ponad 800 kwintali (tj. 80.000 kg)  w okresie od 12 kwietnia 1940 roku do  15 listopada 1940 roku.  Łącznie w ten sposób skierowano w stronę Warszawy  sześć wagonów  mąki pszennej, a mianowicie:

dnia 12 kwietnia 1940 roku  jeden wagon ze 160 kwintalami mąki pszennej,

dnia 12 maja  1940 roku  jeden wagon z nieustaloną  ilością  mąki,

dnia  28 sierpnia 1940 roku  jeden wagon z 80 kwintalami mąki pszennej,

dnia  9 września  1940 roku  jeden wagon ze 160 kwintalami mąki pszennej,

dnia 15 października  1940 roku  jeden wagon ze 170 kwintalami mąki pszennej,

dnia 5 listopada  1940 roku  jeden wagon ze 166 kwintalami mąki pszennej,

Dnia 15 listopada 1940 roku miał zostać skierowany  kolejny  wagon z mąką  pszenną, jednak do tego nie doszło, ponieważ w międzyczasie policja kryminalna we Włocławku odkryła działania oskarżonych.

 Wykorzystano fotografie ze zbiorów Archiwum Państwowego w Poznaniu: Zespół Polski Związek Zachodni w Poznaniu  Sygnatura 1031 – 1, 1031-2, 1031-4 oraz fragmenty artykułu Bożeny Gajewskiej pt. „Publiczna egzekucja w Kutnie w dniu 9 czerwca 1941 roku” opublikowanego w Kutnowskich Zeszytach Regionalnych w  2018 roku.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama