Noc z 8 na 9 lipca mieszkańcy Gminy Dąbrowice na pewno zapamiętają na długo. Choć nawałnica przeszła przez cały powiat, to właśnie tam burza i porywisty wiatr wywołały bardzo dużo szkód. Wójt Dorota Dąbrowska przeprowadziła dziś rano wizję lokalną i zdecydowała o uruchomieniu pomocy dla osób, które najbardziej ucierpiały w wyniku ostatnich zdarzeń.
O niektórych incydentach, które miały tam miejsce pisaliśmy wcześniej W TYM MIEJSCU. Przypomnijmy, że niszczycielska wichura zerwała dachy na budynkach w miejscowościach Majdany i Liliopol. Zniszczeniu uległa też część boiska Gminnego oraz krzyż na wieży kościoła parafialnego. Nie obyło się także bez powalonych drzew, połamanych gałęzi i pozrywanych linii energetycznych.
Dorota Dąbrowska w rozmowie na miejscach zdarzeń zaproponowała poszkodowanym mieszkańcom pomoc oraz wystąpiła do Wojewody Łódzkiego o jej przyznanie. Warto wspomnieć, że bilans szkód wywołanych przez nawałnicę nie jest jeszcze znany. Cały czas napływają nowe informacje, a skala zniszczeń jest cały czas szacowana.
Wizję lokalną przeprowadzili też starosta Daniel Kowalik i członek zarządu powiatu Tomasz Walczewski. Zdecydowano o udzieleniu natychmiastowej pomocy.
- Wydano polecenie o otworzeniu magazynu Zarządzania Kryzysowego Powiatu Kutnowskiego i przekazaniu dwóch plandek przeciwdeszczowych w celu zabezpieczenia budynków mieszkalnych. Przekazane plandeki trafiły do OSP Dąbrowice i zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem - informuje Starostwo Powiatowe w Kutnie.
Starosta Kutnowski polecił całodobowe monitorowanie sytuacji meteorologicznej i na wypadek wystąpienia negatywnych zdarzeń przekazywanie raportów od pracowników Bezpieczeństwa Miast i Gmin do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.