O sprawie informowaliśmy w okresie między Świętami a Sylwestrem. Wówczas Prokuratura Okręgowa w Łodzi poinformowała o rozpoczęciu postępowania w sprawie znęcania sie nad zwierzętami. Chodziło o królika, który zdechł w miejskiej szopce.
- Mogło to być konsekwencją niewłaściwego zabezpieczenia przed warunkami atmosferycznymi - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Postępowanie trwa, a wyciąganie wniosków możliwe będzie po skompletowaniu materiału dowodowego. Istotne znaczenie będą miały wyniki sekcji padłego królika, która przeprowadzona zostanie przez biegłego z zakresu weterynarii - podkreślała pod koniec ubiegłego roku prokuratura.
W szopce oprócz królików znajdowały się trzy owce. Wszystkie pozostałe zwierzęta przewieziono do pomieszczeń zapewniających im należytą ochronę.
Wczoraj poinformowano nas o wynikach wspomnianej sekcji, które dotarły do Prokuratury Rejonowej w Łęczycy.
- W jej wyniku stwierdzono, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo- oddechowa, do której mógł przyczynić się wylew krwi do mózgoczaszki, będący konsekwencją urazu lub mający inne nieustalone podłoże. Biegły nie stwierdził odmrożeń. W jego ocenie, przetrzymywanie zwiarzęcia w warunkach niskiej temperatury mogło stanowić zagrożenie dla jego życia i zdrowia – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami trwa. Śledczy podejmują szereg ustaleń mających na celu odtworzeniem szczegółów związanych z umieszczeniem i pobytem zwierząt w szopce.
- Wnioski wyciągane będą po uzupełnieniu materiału dowodowego – dodaje Krzysztof Kopania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.