reklama
reklama

Agrounia w jednej z kutnowskich Biedronek. Zarzucają sieci wprowadzenie klientów w błąd [ZDJĘCIA/WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Wczoraj pojawiło się nagranie z jednej z Biedronek. Jak mówią przedstawiciele Agrounii chodzi o jeden z kutnowskich sklepów. Ich zdaniem klienci są wprowadzani w błąd.
reklama

- Jesteśmy w Biedronce w Kutnie na stoisku warzywnym. Tutaj reklamowana jest kapusta biała, produkt polski, prosto z polskich pól. To widzą klienci na ładnym kolorowym plakacie. Okazuje się jednak, że jest trochę inaczej, dostaliśmy wiele sygnałów z całego kraju z informacją, że kapusta wcale nie jest z Polski, tylko z Macedonii, Portugalii, różnych krajów – mówi autor nagrania, po głosie można wnioskować, że to Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.

Dodawał, że ze sprzedażą kapusty wielu polskich rolników obecnie ma problemy.

- Razi nas to, bo jesteśmy teraz w bardzo trudnej sytuacji, kiedy polska kapusta jest tak naprawdę omijana przez pośredników, klientów, przez tych, którzy mają dostęp do rynku końcowego i płacą za nią bardzo mało, nawet niecałe 2 zł za jedną sztukę. Tutaj jest cena całkiem spora, bo 4,75zł, ale to niestety nie jest polska kapusta – stwierdzał.

Mówił, że region kutnowski słynie z uprawy kapusty. Podkreślał to też działacz Agrounii z naszych okolic, Adrian Stępień. 

- Piątek i tamte strony, tam jest ogromna ilość produkcji kapusty, ogólnie warzyw. Moi koledzy, rolnicy produkujący wczesną kapustę mają ogromny problem ze sprzedażą, mało kto chce od nich to kupić, rynek jest przesycony, są ogromne zapasy kapusty macedońskiej, a oni na dobrą sprawę po kosztach albo dokładając do interesu sprzedają to gdzie się da, ale nie do marketów, nie do konsumentów – mówił Adrian Stępień.

Wskazał na plakat na którym kapusta reklamowana jest jako polski produkt.

- Na pierwszy rzut oka widzimy, że reklamowana jest kapusta polska. Na etykiecie widzimy, że z Polską to ma bardzo mało wspólnego, więc tutaj dochodzi do ogromnego nadużycia – zaznaczał.

Całe nagranie znajduje się poniżej. Poprosiliśmy Biedronkę o komentarz. O odpowiedzi poinformujemy.

Dodajmy, że Agrounia w naszych okolicach kilkukrotnie organizowała protesty, które relcjonowaliśmy m.in. TUTAJ i TUTAJ. Sama organizacja rolnictwo określa jako "ostatni bastion polskiego kapitału w gospodarce".

- Siłą naszego rolnictwa są bowiem gospodarstwa rodzinne, które produkują zdrową i wysoką jakościowo żywność. Naszym celem jest obrona rynku krajowego i ochrona naszych rodzin. Nasze dzieci zasługują na to, abyśmy zapewnili im bezpieczną przyszłość - podkresla Agrounia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama