Sobotnimecz od początku był żywy i ciekawy. Obie jedenastki stwarzałyzagrożenie pod bramkami, jednak brakowało wykończenia. W 17. minuciesam na sam z Michałem Sokołowiczem znalazł się Paweł Iwanowski, jednakkutnowski goalkeeper popisał się świetną interwencją i zażegnałniebezpieczeństwo.
W 26. minucie świetną akcję na prawej flanceprzeprowadził Tomasz Czajkowski, dośrodkował w pole karne do SylwestraPłachety, a ten strzałem nożycami nieznacznie przeniósł futbolówkę nadpoprzeczką. Cztery minuty później z dośrodkowaniem Bartosza Kaczoraminął się Dominik Pusek i Płacheta miał kolejną świetną sytuację,jednak fatalnie spudłował z pięciu metrów.
Międzyczasienajzagorzalsi kibice "żółto-niebieskich" zaprezentowali barwną oprawęskładającą się ze stroboskopów, podświetlanej folii oraz flag na kiju.Ponadto przez całe spotkanie głośnym dopingiem wspierali swoich pupili.
Wodpowiedzi gola mógł zdobyć Zielak, jednak Michał Sokołowicz po razkolejny wyszedł obronną ręką. Międzyczasie żółtą kartką za rzekomesymulowanie ukarany został Adam Grzybowski. W drużynie Mazura żółtekartoniki otrzymali Adam Gmitrzuk oraz Waldemar Woźniak.
Wprzerwie trener Paweł Ślęzak zmuszony był dokonać dwóch zmian. Kontuzjinabawili się Mariusz Jakubowski oraz Sylwester Płacheta, którzy niebyli w stanie kontynuować gry. W ich miejsce pojawili się Marcin Panekoraz Rafał Jankowski.
Drugie czterdzieści pięć minut piłkarze zKarczewa powinni rozpocząć golem. W 47. minucie Michał Sokołowicz minąłsię z dośrodkowaniem, a Damian Jakubik z jedenastu metrów nie trafił dopustej bramki. W kolejnych minutach licznie zgromadzeni kibice naKościuszki 26 byli świadkami wymiany ciosów, dzięki czemu tempospotkania było bardzo szybkie.
W 66. minucie bliski zdobyciagola był doświadczony Jacek Dąbrowski, jednak piłka po jego strzaletrafiła w słupek. Dobitka Arkadiusza Niezgody przeleciała wysoko nadbramką.
Kolejne minuty należały do MKS, który razpo raz zagrażał bramce strzeżonej przez Dominika Puska. W 67. minuciepoważny błąd popełnił arbiter Tomasz Krawczyk z PiotrkowaTrybunalskiego. W polu karnym Mazura nieprzepisowo powstrzymywany byłTomasz Czajkowski, jednak gwizdek sędziego milczał jak zaczarowany.Chwilę potem lewym skrzydłem pomknął Adam Grzybowski i będąc tuż przylinii końcowej zacentrował w pole karne, jednak żaden z jego kolegów znajbliższej odległości nie potrafił wepchnąć piłki do siatki. W 72.minucie Michał Rosiak przedryblował trzech rywali, podał do TomaszaCzajkowskiego, a ten z dwudziestu metrów huknął jak z armaty. Niestetyna posterunku był Dominik Pusek.
Pod koniec spotkania TomaszKrawczyk stracił panowanie nad wydarzeniami na boisku. Arbiter zPiotrkowa Trybunalskiego albo pozwalał na ostrą grę i nie gwizdałewidentnych fauli, albo przerywał grę dopatrując się wyimaginowanychprzewinień. Mało tego, piłkarze obu drużyn obejrzeli aż dziesięćżółtych kartoników!
W 84. minucie trener Ślęzak przeprowadziłdwie zmiany. Za zmęczonych Tomasza Czajkowskiego i Adama Grzybowskiegodesygnował do gry Konrada Bolimowskiego i Kamil Bartczaka. Dla "MłodegoBolka" był to debiut w trzecioligowym MKS Kutno.
Niestety dokońca tego emocjonującego spotkania nie padły gole i drużyny podzieliłysię punktami. Mazur utrzymał trzecią lokatę w tabeli, zaś "Miejscy"spadli na 7. miejsce. Na czele nadal Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który do tejpory uzbierał 41 oczek.
MKS Kutno - Mazur Karczew 0:0
Sędzia: Tomasz Krawczyk (Piotrków Trybunalski)
Żółte kartki: Grzybowski, Czajkowski, Kubiak, Rosiak, Znyk (MKS) - Gmitrzuk, Woźniak, Jankowski, Jakubik, Dąbrowski (Mazur)
MKS Kutno: Sokołowicz - Kaczor, Dopierała, Znyk, Gawlik - Czajkowski (84 KonradBolimowski) Jakubowski (46 Panek), Kubiak, Grzybowski (84 Bartczak) -Płacheta (46 Jankowski), Rosiak