Na początku był chaos, potem Big Barket
Na kutnowskich drogach rządziły maluchy, młodzież bawiła się w Manhatan Club, a o strefie ekonomicznej nikt nawet jeszcze nie marzył. Podobnie jak o Biedronkach i Żabkach w każdej dzielnicy miasta. Wtedy swoje pięć minut miał Big Market. W latach 90. mieścił się on przy ul. Przemysłowej, gdzie obecnie swoje siedziby mają salony meblowe. Później przeniesiony został na ul. Wyszyńskiego (obecny Kaufland), a następnie na ul. Batorego. Na początku XXI wieku sklep zniknął z Kutna, prawdopodobnie wyparty przez wchodzące na rynek konkurencyjne markety. Co ciekawe, Big Market pojawia się w powieści "Requiem dla analogowego świata" autorstwa Rafała Cichowskiego.
Kolejną siecią, która próbowała swoich sił na kutnowskim podwórku była Hypernova. W szczytowym momencie w całej Polsce marketów spod tego szyldu było zaledwie 27, lecz w Kutnie (od 2001 roku) cieszył się on ogromną popularnością. Właścicielem sklepów Hypernova była holenderska spółka Ahold. Problemy finansowe sprawiły, że w 2003 roku właściciel zaczął sprzedawać markety. Jeden z nich został wykupiony przez sieć Real, pozostałe trafiły w ręce Carrefoura. Supermarkety Hypernova przestały istnieć w 2007 roku.
Obecnie przyszłość Carrefour'a także stoi pod znakiem zapytania. Od dłuższego czasy w mediach branżowych mówi się, że sieć zamierza sprzedać swoje sklepy w Polsce. Jednym ze scenariuszy jest połączenie z inną francuską firmą. Właściciel sieci sklepów Carrefour szuka nowego nabywcy polskiego oddziału firmy. Jako jedną z przyczyn uznaje się dużą konkurencję ze strony innych sieci handlowych i zmianę przyzwyczajeń Polaków.
Biedronka zjadła konkurecję
Podobny los co Hypernovą spotkał Plus Discount. W Kutnie sklep niemieckiej Grupy Tengelmann mieścił się na os. Łąkoszyn, oficjalne otwarcie miało miejsce w 2006 roku, lecz jego żywot nie trwał zbyt długo. Kiedy swoją ekspansję rozpoczęła Biedronka, Tengelmann podjął decyzję, by sprzedać wszystkie 172 sklepy spółce Jeronimo Polska. Tym samym, w 2008 roku dyskonty Plusa zmieniły nazwę na Biedronka.
Z naszego miasta na dobre wycofały się również punkty Polomarket. Co prawda sklepy spod tego szyldu wciąż działaja na rynku, jednak z końcem 2014 roku z mapy Polski zniknęło 170 tych marketów. W Kutnie mieściły się one przy ul. Warszawskie Przedmieście i przy ul. Barlickiego. W listopadzie 2014 roku prezes spółki Market-Detal, Artur Kasner poinformował, że planuje odłączenie się od grupy Polomarket i stworzenie własnej sieci sklepów pod nazwą Mila. Obecnie dyskontów Mila również próżno szukać w naszym mieście. We wrześniu 2017 roku właściciel rozpoczął masową wyprzedaż wszystkich punktów. Trafiły one w ręce firmy Eurocash, właściciela m.in. Delikatesów Centrum, Lewiatana i InMedio. To właśnie Delikatesy Centrum zastąpiły kutnowskie sklepy Mila.
Tutaj zakupów już nie zrobisz
Lista sieci handlowych, które zostały wyparte z rynku, jest o wiele dłuższa. Co prawda większoć z nich nie prowadziła działaności w naszym mieście, lecz ich nazwy prawdopodobnie kojarzy niemal każdy Polak. O których sklepach mowa?
Jeszcze do niedawna, bo do 2016 roku, można było zrobić zakupy w supermarketach Real, który działał w naszym kraju od 1997 roku. To właśnie Real w 2006 roku przejął inne dobrze znane markety Geant. Również w 2016 roku z mapy Polski zniknęły sklepy spod szyldu MarcPol, a w latach 1995 - 2013 swoją działaność prowadziło Bomi. W latach 2000 - 2007 zakupy można było zrobić w punktach LeaderPrice, a w roku 2006 funkcjonować przestały Albert i Minimal. Rok 2002 okazał się ostatnim w przypadku działaności sieci HIT i Jumbo, a rok wcześniej z rynku zniknęła Billa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.