reklama

MKS: "Sparta" Dobrzelin 9:2 /4:1/

Opublikowano:
Autor:

MKS: "Sparta" Dobrzelin 9:2 /4:1/ - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPewnie i wysoko wygrali piłkarze MKS Kutno-Czarni derby powiatu kutnowskiego, pokonując "Spartę" Dobrzelin 9:2 / 4:1/. Tylko przez pierwsze 20' minut "Sparta" była równorzędnym przeciwnikiem dla żółto- niebieskich. Więcej: {wiecej}

Już w 8' Czarnecki zdobył prowadzenie dla kutnian i kiedy wydawało się, że następne bramki są kwestią czasu, błąd całej obrony, a konsekwencji Ojrznowskiego i bramkę na 1:1 strzela KaĽmierczak. W tym momencie nie wytrzymuje trener Ślęzak i dokonuje zmiany ustawienia .Tomczak przechodzi na lewą pomoc, a Piotr Kudelski na ostatniego stopera. Zmiana okazuje się być wyjątkowo trafna i szczęśliwa, bo Tomczak w swoim pierwszym kontakcie z piłką jako pomocnik strzela w 20' bramkę na2:1. Od tej pory na boisku dominuje już MKS. Jeszcze do przerwy w 22' na 3:1 strzela Cichosz, ten sam zawodnik w 30' podwyższa na4:1 i takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Po przerwie nadal stroną dominującą jest MKS. W 51 Cichosz strzela swoją trzecią bramkę w tym meczu, a w 5 minut póĽniej swoje drugie i trzecie trafienie zalicza Czarnecki i jest 7:1. Kiedy w 73' Kudelski Paweł strzela z 20 m na 8:1 wydaje się, że będzie wynik dwucyfrowy. Niestety nienajlepsza gra obrony nie tylko w tym meczu powoduje, że w 75' Panek zmniejsza rozmiary porażki do 2:8. W 80' minucie solenizant Marcin Maciejewski podwyższa na 9:2 i jest po derbach. " Cieszę się, że po pechowo i w sposób wyjątkowo niefrasobliwy przegranych meczach, piłkarze pokazali kibicom, a przede wszystkim sobie, ze potrafią grać. Ten mecz miał dla nas bardzo duże znaczenie. Chciałbym chociaż zazwyczaj tego nie robię, podkreślić wielki wkład w zwycięstwo Czarneckiego i Cichosza, To oni byli głównymi aktorami tego mczu i to nie tylko dlatego, że razem zdobyli 6 bramek, ale przede wszystkim byli "motorem" całej drużyny. Przed nami ostatni mecz w Uniejowie, postaramy się o korzystny wynik. Potem trochę luzu i ciężka praca, aby w sposób odpowiadający poziomowi tej ligi i oczekiwaniom kibiców przygotować się do rundy wiosennej" - powiedział po meczu trener Ślęzak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE