reklama

Mobilny punkt sterylizacji zwierząt w Kutnie?

Opublikowano:
Autor:

Mobilny punkt sterylizacji zwierząt w Kutnie?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW mediach coraz częściej słyszy się o porzuconych szczeniakach czy kotach. Na naszych łamach niejednokrotnie informowaliśmy o tym chociażby TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ. Zapobiec temu może sterylizacja zwierząt, a żeby korzystało z niej więcej osób, pojawił się pomysł, by stworzyć mobilny punkt zabiegowy.

Pomysłodawczynią jest pani Renata, która opublikowała post poruszający kwestię sterylizacji na facebook'owej grupie Kutno. Auto przystosowane do zabiegów podróżujące po wyznaczonych rejonach i bezpłatna usługa - tak w skrócie przedstawia projekt. Ale skąd na to wziąć pieniądze?

- Sprzęt i obsługa zakupione i finansowane z projektu Budżet Obywatelski (do tej pory mamy z tego siłownie na placach zabaw, drogi rowerowe itp.) Myślę też o pozyskaniu dodatkowych środków na dalsze zaopatrzenie realizacji projektu, od firm które reflektowały by na odpłatne umieszczenie reklam na tym pojeździe - pisze.

Inicjatywa wydaja się przemyślany, a jakie zdanie na ten temat mają kutnianie? Większość z nich wyraża aprobatę, ale niemal jednogłośnie twierdzą, że lepszym rozwiązaniem byłoby wykonywanie takich zabiegów w gabinetach weterynaryjnych.

- Pomysł fajny ale wykonanie lepiej zmienić na finansowanie zabiegów kastracji w gabinetach weterynaryjnych. Przede wszystkim niezależnie czy to sterylizacja czy kastracja zwierzak musi przejść wcześniejsze badania bo to jednak narkoza, dodatkowo właściciel musi być pouczony jak przygotować zwierzaka do zabiegu no i ogólnie odchodzi się od sterylizacji z uwagi na to że rozwiązuje problem jedynie płodności, nie zmieniając zachowania zwierzaka spowodowanego dalszą produkcją hormonów oraz w żaden sposób nie rozwiązuje problemu chorób układu rozrodczego co szczególnie dotyka kotki. Nie wspominając że niezależnie od rodzaju zabiegu zwierzak musi mieć kontrole pozabiegowe - pisze pani Anna.

- Sterylizacja z budżetu- tak. Ale w gabinetach weterynaryjnych- to też byłby mniejszy koszt, bo nie trzeba kupować sprzętu i dostosowywać pojazdu. Bezdyskusyjnie potrzebne są badania i termin ustalony przez weterynarza (np u dużych ras po 2 cieczce- do tego czasu suka dojrzewa, choć to też sprawa indywidualna, ale to ustala lekarz), a w razie w wszelkiej maści aparatura i leki. Równie ważna jest kontrola po zabiegu. Za to w Kutnie brakuje wybiegu dla psów. Ogrodzonego, z torem do agility, o basenie nie marzę - komentuje z kolei pani Justyna.

Istnieje zatem szansa, że w następnej edycji Kutnowskiego Budżetu Obywatelskiego znajdziemy taki projekt na liście. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo