- Przeciętny blok ma wodomierz o średnicy 40 milimetrów, co oznacza, że za cały blok będzie trzeba płacić dodatkowe 20 złotych. Dla lokatorów będzie to oznaczało dodatkowe kilkanaście groszy opłaty w ciągu miesiąca - mówi Krzysztof Matusiak, wiceprezes RSM Pionier, w którego zasobach mieszka ponad połowa mieszkańców Kutna.- Tę cenę będziemy musieli wliczyć w metr sześcienny wody i ścieków, co spowoduje, że tak naprawdę podwyżka będzie oscylowała w granicach 12 %.
Abonament został wprowadzony na prośbę kutnowskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Ma pokryć koszty związane z utrzymaniem urządzeń wodociągowych, odczytu wodomierza i rozliczenia należności za ilość dostarczonej wody.
Sama opłata za metr sześcienny wody i ścieków (bez abonamentu) dla gospodarstw domowych kosztować będzie około 6,61 zł netto bez VAT (do tej pory mieszkańcy płacili 6,18 zł). Podwyżka wody i ścieków wyniesie prawie 50 groszy za metr.
- Zużywam średnio w miesiącu około 17 metrów sześciennych wody. To oznacza, że po podwyżkach zapłacę około 100 złotych - mówi Andrzej Marciniak z Kutna.
- W tym roku wzrosła już cena ciepła i energii elektrycznej. Teraz mamy kolejną podwyżkę - żali się Barbara Wosik.
Za sprawą podwyżek ostatnia sesja miejska była bardzo gorąca.
- To kolejna podwyżka w sposób bezpośredni uderzająca w mieszkańców Kutna - mówił radny, Krzysztof Dębski. Samorządowiec chciał wprowadzić uchwałę, dzięki której miasto dopłacałoby 50 % kwoty do taryf za wodę i ścieki. Przeciwko wprowadzeniu tej uchwały zagłosowało jednak 11 radnych, przy dziewięciu głosach "za". Za wprowadzeniem podwyżek także opowiedziało się 11 samorządowców.
Dla przemysłu spożywczego i farmaceutycznego: 2,50 zł netto + VAT.
Dla pozostałych odbiorców: 2,52 zł netto + VAT.
(Liczone od 1 metra sześciennego)
Przemysłowe bez oczyszczania: 1,57 zł netto + VAT
(Liczone od 1 metra sześciennego)