Interpelacje do ministerstwa zdrowia w tej sprawie składała posłanka z Kutna, Paulina Matysiak, a także inne parlamentarzystki: Magdalena Biejat, Daria Gosek-Popiołek i Marcelina Zawisza.
Co się stało w szpitalu w Łęczycy? Posłanka z Kutna chce wyjaśnień
- 25 lutego bieżącego roku około północy karetka pogotowia przywiozła na Szpitalny Oddział Ratunkowy ZOZ w Łęczycy 13-letnią dziewczynkę, która padła ofiarą gwałtu. Sprawcą okazał się nieletni mieszkaniec jednego z łęczyckich osiedli. Najpierw pomimo traumatycznych przeżyć i późnej pory dziewczynka wraz z matką były zmuszone czekać na szpitalnym korytarzu, następnie szef oddziału ratunkowego wezwał ginekologa – relacjonują posłanki.
W dalszej części interpelacji czytamy, że ginekolog odmówił dziecku badania, gdyż w łęczyckim szpitalu nie ma oddziału ginekologii dziecięcej. Ostatecznie karetka przewiozła dziewczynkę do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, gdzie udzielono jej pomocy.
- Dziecko, które pada ofiarą gwałtu wymaga od personelu medycznego szczególnej opieki i wyjątkowej empatii. Niedopuszczalne jest, aby po tak traumatycznych przejściach narażać je na dodatkowy stres, związany z długim oczekiwaniem na badanie, odmową hospitalizacji i podróżą karetką do kolejnego szpitala, położonego w znacznej odległości od jego miejsca zamieszkania – zaznaczają posłanki z Pauliną Matysiak na czele.
W związku z tym parlamentarzystki skierowały do ministerstwa zdrowia szereg pytań m.in. o to, czy resort otrzymał informację o przytoczonej sytuacji, czy jakie kroki podjęto.
Szpital ukarany finansowo
Resort zdrowia odpowiada, że zwrócono się do szpitala w Łęczycy z prośbą o wyjaśnienie tego, co pod koniec lutego się tam wydarzyło.
- Z uzyskanych wyjaśnień wynika, że w podmiocie obowiązuje procedura postępowania z osobą zgwałconą a także Rekomendacje grupy Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące badania ginekologicznego i leczenia osoby nieletniej, które powinny być znane zatrudnionemu w nim personelowi medycznemu. Ponadto, uprzejmie wyjaśniam, że w związku z zaistniałą sytuacją Terenowy Wydział Kontroli V w Łodzi Departamentu Kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia przeprowadził w dniach 24.03-07.04.2021 r. czynności sprawdzające w Zespole Opieki Zdrowotnej w Łęczycy w zakresie spełniania warunków realizacji umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w ramach Systemu Podstawowego Szpitalnego Zabezpieczenia w zakresach: świadczenia w szpitalnym oddziale ratunkowym oraz położnictwo i ginekologia – hospitalizacja w części dotyczącej odmowy przyjęcia pacjentki do szpitala – odpowiada posłankom Waldemar Kraska, sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia.
Ministerstwo informuje, że w wyniku analizy dokumentów dostarczonych w toku czynności sprawdzających przez ZOZ w Łęczycy oraz złożonych wyjaśnień stwierdzono brak zasadności odmowy realizacji świadczenia 13 letniej pacjentce przez ZOZ w Łęczycy, co jest niezgodne z przepisami mówiącymi, że podmiot leczniczy nie może odmówić udzielenia świadczenia zdrowotnego osobie, która potrzebuje natychmiastowego udzielenia takiego świadczenia ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia;
- Stwierdzono również brak realizacji wymogu określonego w § 13 ust. 5 „Ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej”, będących załącznikiem do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2020 r., poz. 320, z późn. zm.) związanego z odmową hospitalizacji dziecka., tj.: odmowa przyjęcia dziecka do szpitala wymaga uprzedniej konsultacji z ordynatorem oddziału, do którego dziecko miałoby być przyjęte, albo jego zastępcą, albo lekarzem kierującym tym oddziałem w rozumieniu art. 49 ust. 7 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej – informuje ministerstwo.
Wynik tej konsultacji odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył na szpital sankcje finansowe.
- Jest to mała rekompensata za nieudzielenie pomocy dziecku, ale mam nadzieję, że już w tej placówce nie dojdzie do takiej sytuacji, a inne zobaczą, że ich niezgodne z prawem działanie będzie nagłośnione i kontrolowane – komentuje Paulina Matysiak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.