Pomoc dla pani Marioli
- Mam na imię Mariola i ogromny apetyt na życie. Choruję od wczesnej młodości. Przeszłam zabieg operacyjny kręgosłupa lędźwiowego i kilkanaście operacji ortopedycznych z powodu porażenia nerwu strzałkowego, operację guzów tarczycy, Zespół Guillaina-Barrego (GBS), endometriozę, udar, wodonercze – wylicza pani Mariola.
Jak dodaje mimo to pracowała, pomagała i nadal pomaga ludziom chorym, zagubionym, żyjącym w niedostatku.
Niestety, w 2021 otrzymała od losu potężny cios. U kobiety wykryto raka złośliwego jajnika.
- Przeszłam uciążliwe leczenie: operacja, chemioterapia i radioterapia. W 2023 r. zdiagnozowano kolejne nowotwory złośliwe: głowy, twarzy, szyi, migdałków, języka z naciekami. Spędziłam pół roku w szpitalu. W kwietniu 2024 r. po badaniu PET okazało się, że nastąpiły przerzuty do wątroby, piersi i otrzewnej – dodaje mieszkanka Kutna.
Pani Mariola zaczyna kolejną chemioterapię, lecz niestety nie wszystkie leki są refundowane w drugiej fali leczenia.
- Staram się walczyć o siebie i o innych chorych. Pomagam, dzielę się doświadczeniem i wiedzą. Będę wdzięczna za każdą wpłatę i pomoc w dalszym leczeniu – podkreśla.
Jak można pomóc? Szczegóły znajdziesz W TYM MIEJSCU, lub na grafikach zamieszczonych poniżej.
Zachęcamy do pomocy mieszkance i już teraz zapowiadamy, że prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu wrócimy do jej przykrego położenia, bowiem wygląda na to, że – póki co mówiąc bardzo ogólnie – mamy tu przykład na to, jak polski system zdrowia traktuje niektórych pacjentów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.