reklama

Posprzątają w stringach i bez stanika!

Opublikowano:
Autor:

Posprzątają w stringach i bez stanika! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW stroju sprzątaczki, w bieliźnie czy może... topless? To nie kategorie filmów erotycznych tylko oferta jednej z firm, która zajmuje się sprzątaniem na terenie Kutna. Do dyspozycji kutnian są młode kobiety, które prezentując swoje wdzięki posprzątają dom lub samochód.Skąd pomysł na taki biznes?– Kilka lat spędziłem we Włoszech, gdzie po raz pierwszy spotkałem się z tego typu usługami. Byłem zdziwiony, ale później dowiedziałem się, że to całkiem nieźle prosperujący biznes w Italii. Po powrocie do Polski postanowiłem spróbować rozkręcić taki sam interes i okazało się, że to strzał w dziesiątkę – mówi Tomasz Raszawski z firmy oferującej nietypowy rodzaj sprzątania.

Pan Tomasz zastrzega, że usługi świadczone przez kobiety nie mają nic wspólnego z prostytucją. Klienci podpisują specjalne umowy i mają tego świadomość, jednak kilkakrotnie zdarzyły się przykre incydenty.

– Pamiętam, że kiedyś starszy pan podczas kolejnej wizyty dziewczyn chciał dopłacić trzysta złotych w zamian za seks. Na szczęście do aktu nie doszło, a klienta spotkały nieprzyjemności – ucina T. Raszawski.

Osoby lubiące łączyć przyjemne z pożytecznym muszą być gotowe na wydanie kilkuset złotych za posprzątanie całego domu. Tym bardziej, jeśli panie mają być przyodziane jedynie w bieliznę lub... wystąpić topless.

– Najtańszą opcją jest zamówienie sprzątaczki w tradycyjnym stroju. Rozebranie dziewczyny do bielizny czy pozostawienie jej tylko w stringach to koszt rzędu dwustu złotych nie licząc samego sprzątania. Muszę jednak zaznaczyć, że każdy klient jest traktowany indywidualnie – tłumaczy pan Tomasz.

Jakie usługi cieszą się największym zainteresowaniem?

– Jeśli chodzi o prace domowe to ścieranie kurzu z sufitu i czyszczenie kanapy bądź łóżka. Coraz częściej mężczyźni życzą sobie, aby panie posprzątały ich... samochody. Ostatnio klient chciał, aby jedna z dziewcząt umyła mu przednią szybę siedząc na masce. Oczywiście pan znajdował się w środku auta i podziwiał efekty pracy – żartuje szef roznegliżowanego biznesu.

Artykuł ukazał się w czwartkowej "Gazecie Lokalnej".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE