reklama

Rocznica katastrofy smoleńskiej: Wspominamy ks. Romana Indrzejczyka

Opublikowano:
Autor:

Rocznica katastrofy smoleńskiej: Wspominamy ks. Romana Indrzejczyka - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDziś obchodzimy 8 rocznicę katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W samolocie znajdował się również ks. Roman Indrzejczyk, kapelan Prezydenta RP. Niewielu z nas wie, że duchowny urodził się i wychował nieopodal Kutna, w Żychlinie.

Dziś, w rocznicę jego śmierci, przypominamy jego sylwetkę.

Ks. Roman Indrzejczyk urodził się 14 listopada 1931 roku w Żychlinie. W 1951 roku zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Żychlinie. Mieszkał z rodzicami w kamienicy przy ulicy 1 Maja. Jego ojciec był szewcem, a mama wychowywała trójkę dzieci: Romana i dwie córki. Na cmentarzu w Żychlinie pochowani są rodzice Księdza.

Święcenia kapłańskie otrzymał 8 grudnia 1956 roku. Pracował w duszpasterstwie w Drwalewie, Grodzisku Mazowieckim, w warszawskich kościołach św. Aleksandra, Nawiedzenia NMP.

Przez 20 lat ks. Indrzejczyk był kapelanem Szpitala Psychiatrycznego w Tworkach i proboszczem tamtejszej parafii św. Edwarda, a przez następnych 18 lat, do przejścia na emeryturę w czerwcu 2004 roku był proboszczem parafii Dzieciątka Jezus na warszawskim Żoliborzu. Ks. Indrzejczyk dwukrotnie był krajowym duszpasterzem służby zdrowia: w latach 1961 - 1976, a następnie w latach 1989 - 1994. W latach 80. był zaangażowany w działalność opozycyjną.

Od lipca 2004 roku przeszedł na emeryturę. W grudniu 2005 roku został Kapelanem Prezydenta RP – Lecha Kaczyńskiego. W 2009 roku Żychlin gościł ks. Indrzejczyka na obchodach 60-lecia utworzenia Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza. Do końca życia pełnił funkcję nauczyciela religii w Zespole Szkół Muzycznych na Żoliborzu oraz mieszkał w parafii Dzieciątka Jezus. Był osobą niezwykle skromną, nigdy nie szukał rozgłosu i taki pozostanie w pamięci żychlinian. Grób Romana Indrzejczyka na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

"Dobro powróci..."

Powróci do ciebie wszystko to, coś rozdał...
może nawet więcej od Boga otrzymasz.
To, co uczyniłeś dobrze i szlachetnie,
czym uradowałeś, zmieniłeś na lepsze…
przyjdzie też do ciebie w innej jakiejś formie,
a dobro nie zginie, na wieczność zostanie.
Rozdawaj beztrosko słowo, uśmiech, serce.
Nie bój się być hojny –
nawet gdy nic nie masz.

Ks. Roman Indrzejczyk

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo