reklama
reklama

Rząd zamyka kolejne branże. Poruszenie wśród mieszkańców powiatu kutnowskiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: poglądowe-archiwum

Rząd zamyka kolejne branże. Poruszenie wśród mieszkańców powiatu kutnowskiego - Zdjęcie główne

Przedsiębiorcy i sportowcy-amatorzy nie rozumieją decyzji rządu Mateusza Morawieckiego | foto poglądowe-archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOd jutra wchodzą w życie kolejne obostrzenia epidemiologiczne które – zdaniem rządzących – mogą pomóc zatrzymać trzecią falę pandemii COVID-19. Zupełnie inaczej na sprawę zapatrują się mali przedsiębiorcy, także ci z Kutna, którzy zwyczajnie nie rozumieją tej sytuacji. Obostrzenia odczuje także amatorski sport.
reklama

Gabinet Mateusza Morawieckiego liczy na to, że wchodzące w życie od jutra obostrzenia pomogą w walce z pandemią. Przedsiębiorcy z kolei liczą, że uda im się przetrwać kolejne zamknięcie ich biznesów i wątpią, by ciągłe wprowadzenie i znoszenie obostrzeń przyniosło jakikolwiek pozytywny skutek.

„To jest cyrk, nie rozumiem tych decyzji”

O wchodzących w życie jutro obostrzeniach rozmawiamy z właścicielką Beauty Salon Magdalena Karolewska-Flaszak. Decyzje rządzących uderzają także w biznes jej męża, który ma salon fryzjerski przy ul. Staszica.

reklama

- W salonie przebywa jedna osoba i ja. Podobnie jest w przypadku mojego męża, który jest fryzjerem. Zachowane są wszystkie zalecenia sanitarne. Nie rozumiem dlaczego nas zamykają zwłaszcza, że to tak naprawdę nic nie daje – mówi Magdalena Karolewska-Flaszak, właścicielka salonu piękności Beauty Salon z Kutna.

Salony piękności, w tym salon naszej rozmówczyni, przestrzegają szeregowi zasad – wszyscy są w maseczkach, używany jest płyn do dezynfekcji, pani Magdalena swoją pracę wykonuje w jednorazowych rękawiczkach, używane są jednorazowe prześcieradła.

Sprawę dodatkowo pogarsza fakt, że salony urody nawet bez wprowadzenia obostrzeń odczuły skutki pandemii. Część klientów – zwykle seniorów – zwyczajnie unika wychodzenia z domu bez wyraźnej potrzeby.

reklama

- Część z ludzi się boi, starsze klientki w ogóle zrezygnowały z odwiedzin w salonie piękności. Mam stałe klientki, dzięki czemu salon nadal działa, ale klientów na pewno jest mniej niż przed pandemią – podkreśla M. Karolewska-Flaszak.

- Teraz zamknęli nas z zaskoczenia nikomu nic nie mówiąc i nie przygotowując nas na to. Wczoraj mój telefon gotował się od momentu, w którym klientki dowiedziały się o zamknięciu salonów urody – słyszymy od właścicielki Beauty Salonu.

W efekcie pani Magdalena wczoraj przez pół dnia i dzisiaj przez cały dzień miała – mówiąc bardzo delikatnie – dość sporo pracy.

- To jest cyrk. Nie wyobrażam sobie co będzie dalej i co ma zmienić to nasze zamknięcie. Otworzą nas i znów będzie to samo. Co innego gdyby nas zamknęli i przykładowo zaszczepili dodatkowe osoby. Wtedy to może miałoby jakiś sens. A oni nas zamkną i nic się nie zadzieje. Mamy dezynfekcje, używamy rzeczy jednorazowych. Wiadomo, wszędzie można się zarazić, ale myślę, że jesteśmy jednym z ostatnich miejsc w których może do tego dojść – kończy Magdalena Karolewska-Flaszak.

reklama

Przedsiębiorcy, którzy od jutra muszą zawiesić swoje działalności nie wiedzą nawet, czy mogą liczyć na jakąkolwiek pomoc od władz.

Wirus groźny dla amatorów, ale dla zawodowców już nie?

Restrykcje uderzają również w amatorski sport i tutaj także nie trudno znaleźć głosy niezrozumienia dla wprowadzenia nowych obostrzeń. Jeden z klubów piłkarskich z powiatu kutnowskiego przyjął taki obót spraw z oburzeniem.

- Jak to teraz bywa, przez wirusa "Mądre" głowy wprowadzają coraz to nowe rygory, zakazy czy obostrzenia. Nie jest nam dane rywalizować w ligowych rozgrywkach, bo są zawieszone. Jak się okazuje, wirus najbardziej szaleje na boiskach, ale żeby było śmieszniej to nie na wszystkich, najwidoczniej wybiera sobie boiska, ligi i godziny, w których jest najgroźniejszy. Żenada i paranoja. Na świeżym powietrzu, gdzie ludzie uprawiają sport, a co za tym idzie, są bardziej zahartowani i mają większą odporność. Wychodzi na to, że to bzdura, przynajmniej tak nam wmawiają – komentują zawodnicy i sztab Klubu Sportowego Olimpia Oporów, który na co dzień występuje w skierniewickiej B-klasie.

reklama

Jednocześnie klub ma nadzieję, że runda wiosenna wystartuje jak najszybciej.

Rząd nie wyklucza niczego, nawet stanu nadzwyczajnego

O decyzjach rządzących pisaliśmy wczoraj W TYM MIEJSCU. Przypomnijmy – politycy stwierdzili, że obecna sytuacja w Polsce wymaga zdecydowanych działań. Te zdecydowane działania wchodzą w życie od jutra, potrwają do 9 kwietnia i obejmą także okres Świąt Wielkanocnych.

Premier Morawiecki mówił jak istotne są szczepienia w walce z pandemią. Dodał, że dla rządu ważne jest nie tylko zdrowie Polaków, ale także ich miejsca pracy. Apelował o rozsądek i o to, by zbliżające się święta spędzić tylko w gronie najbliższych.

- Jesteśmy o krok od przekroczenia granicy, poza którą nie będziemy mogli we właściwy sposób leczyć pacjentów, leczyć naszych obywateli. I musimy zrobić wszystko, żeby uniknąć takiego scenariusza – mówił Mateusz Morawiecki.

- Jesteśmy w sytuacji kryzysowej, sytuacji ciężkiej – mówił szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski.

Od jutra obowiązują więc dotychczasowe obostrzenia, plus:

  • Handel – wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych zostaną zamknięte. Hurtownie i składy budowlane będą dostępne.
  • W sklepach, na targach, punktach pocztowych - 1 osoba na 15 metrów kwadratowych w miejscach o powierzchni do 100 metrów kwadratowych, oraz 1 osoba na 20 metrów kwadratowych w miejscach o powierzchni przekraczającej 100 metrów kwadratowych.
  • W kościołach – 1 osoba na 20 metrów kwadratowych. Obowiązkowo stosowane maseczki i dystans społeczny.
  • Salony fryzjerskie, kosmetyczne i urody – zamknięte do 9 kwietnia, po tym dniu zapadną nowe decyzje.
  • Żłobki i przedszkola zostają zamknięte. Nie dotyczy to medyków i mundurowych, dla których opieka nad dziećmi ma być zapewniona z uwagi na ich zaangażowanie w walce z pandemią. Rodzicom przysługuje zasiłek opiekuńczy.
  • Sport – do 9 kwietnia działalność obiektów sportowych ograniczona wyłącznie dla sportu zawodowego.
  • Rząd rekomenduje przejście na pracę zdalną.

 

Premier był pytany, czy rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego bądź stanu klęski żywiołowej z uwagi na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem i zgonów spowodowanych przez pandemię. 

- Wszystko dla dobra obywateli, wszystko po to, by ratować sytuację w służbie zdrowia. Nie wykluczamy żadnego scenariusza, gdyby po dwóch-trzech tygodniach miało być jeszcze gorzej – stwierdził krótko Mateusz Morawiecki.

„To uderzenie w konstytucyjną wolność”

Suchej nitki na decyzjach rządu nie pozostawił prof. Marek Chmaj, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu i przewodniczący Zespołu Doradców do spraw Kontroli Konstytucyjności Prawa przy Marszałku Senatu. 

- Konstytucja w art. 22 jasno i precyzyjnie wskazuje, że „Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny”. Należy powtórzyć: „ograniczenie”, a nie zakaz i „tylko w drodze ustawy”, zaś RM wprowadziła zakaz w drodze swojego rozporządzenia. Stąd zakaz ten nie tylko nie może być egzekwowany, co więcej jest nielegalny, uderzający w konstytucyjną wolność. (…) Rada Ministrów po raz kolejny tworzy przepisy rażąco sprzeczne z Konstytucją. Co więcej, RM ma świadomość tego faktu, co wielokrotnie podkreślali niezależni prawnicy i sądowe składy orzekające. Deptanie Konstytucji w ten sposób to wyjmowanie „kolejnej cegły” z muru praworządności – napisał na facebooku prof. Marek Chmaj

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama