Parlament Europejski oraz Rada Europy osiągnęły porozumienie w sprawie nowej dyrektywy regulującej zasady uzyskiwania i odnawiania dokumentów potwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami. Nowe przepisy, które zostaną wdrożone w ciągu najbliższych czterech lat, zrewolucjonizują system w całej Wspólnocie – i to nie tylko dla nowych kierowców.
Choć zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i dostosowanie przepisów do realiów XXI wieku, dla wielu osób mogą okazać się kontrowersyjne i kłopotliwe. Dotkną zarówno młodych kierowców, jak i tych, którzy prowadzą zawodowo, a także seniorów. Co dokładnie przewiduje nowa dyrektywa i jak wpłynie na kierowców w Polsce?
Dwuletni okres próbny – nowe obowiązki i ograniczenia
Jednym z najbardziej znaczących elementów zmian jest wprowadzenie okresu próbnego dla wszystkich nowych kierowców. Będzie on obowiązywał przez dwa lata od momentu uzyskania uprawnień – niezależnie od wieku osoby, która je uzyskała. To rozwiązanie ma na celu wzmocnienie dyscypliny za kierownicą oraz zmniejszenie liczby wypadków powodowanych przez niedoświadczonych kierowców.
W czasie trwania okresu próbnego obowiązywać będzie obniżony limit alkoholu we krwi – niższy niż ten, który dotyczy pozostałych kierowców. Polski rząd już w 2024 roku zapowiadał, że zamierza wprowadzić zerowy limit alkoholu w tym okresie, lecz decyzję tę warunkowano przyjęciem nowej unijnej dyrektywy. Skoro ta została już uzgodniona, nic nie stoi na przeszkodzie, by nowe zasady zaczęły obowiązywać również w Polsce.
Dodatkowo, zgodnie z zapisami dyrektywy, pojazdy prowadzone przez kierowców w okresie próbnym będą musiały być specjalnie oznakowane. UE zapowiedziała, że w ciągu sześciu miesięcy od wejścia w życie przepisów opracuje jednolity wzór plakietki, obowiązujący we wszystkich krajach członkowskich.
Młodsi za kierownicą – ale tylko z opiekunem
Nowa dyrektywa wprowadza także możliwość wcześniejszego uzyskania prawa jazdy, jednak pod warunkiem jazdy pod nadzorem. Chodzi o popularyzację systemu „prowadzenia z doradcą”, czyli jazdy w obecności doświadczonego kierowcy, który pełni rolę mentora. To rozwiązanie już funkcjonuje w niektórych państwach, teraz ma się rozpowszechnić na całą Unię.
W Polsce planuje się, by osoby, które ukończyły 17. rok życia, mogły ubiegać się o prawo jazdy kategorii B. Jednak do momentu uzyskania pełnoletniości będą mogły prowadzić pojazdy jedynie w towarzystwie osoby z większym doświadczeniem za kierownicą, która nie była karana za poważne wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego. Szczegóły tego rozwiązania wciąż są dopracowywane przez polskie władze.
Równolegle dyrektywa wprowadza istotne zmiany dla kandydatów na kierowców zawodowych. Nowe przepisy przewidują, że prawo jazdy na samochody ciężarowe będzie można uzyskać już w wieku 18 lat (obecnie granicą jest 21 lat). Z kolei minimalny wiek dla prawa jazdy na autobusy zostanie obniżony z 24 do 21 lat. Osoby te, oprócz posiadania prawa jazdy, będą musiały dysponować także certyfikatem kompetencji zawodowych, by móc legalnie wykonywać pracę kierowcy.
Badania lekarskie – obowiązek czy deklaracja?
Wiele emocji w trakcie prac nad dyrektywą wzbudzała kwestia badań lekarskich. Wśród opinii publicznej pojawiły się obawy, że UE nakaże obowiązkowe badania przy każdej wymianie prawa jazdy. Finalnie jednak przyjęto łagodniejsze rozwiązanie. Zgodnie z ostatecznym brzmieniem dyrektywy badanie lekarskie będzie obowiązkowe tylko przed uzyskaniem uprawnień. Natomiast to, czy będzie wymagane przy każdej wymianie dokumentu, pozostanie decyzją poszczególnych państw członkowskich. W niektórych krajach może wystarczyć jedynie deklaracja zdrowotna podpisana przez kierowcę.
Dyrektywa wprowadza także jednolite ramy dotyczące maksymalnej ważności dokumentów prawa jazdy – choć nie samych uprawnień. Prawo jazdy kategorii B oraz na motocykle będzie mogło być ważne maksymalnie 15 lat. Jeśli w danym kraju prawo jazdy służy jednocześnie jako dowód tożsamości, ten okres może zostać skrócony do 10 lat. W przypadku osób starszych, po 65. roku życia, państwa członkowskie będą miały możliwość skracania ważności dokumentu – ale nie będzie to obowiązkowe. Z kolei dla kierowców autobusów i ciężarówek dokumenty prawa jazdy będą miały maksymalną ważność pięciu lat.
Cyfrowe prawo jazdy – nowy standard w całej UE
Nowe przepisy wprowadzają również kolejną innowację – elektroniczne prawo jazdy obowiązujące w całej Unii Europejskiej. W ciągu pięciu lat i sześciu miesięcy wszystkie państwa członkowskie będą zobowiązane do wdrożenia cyfrowego systemu potwierdzania uprawnień do kierowania pojazdami. Dzięki niemu kierowca nie będzie musiał mieć przy sobie fizycznego dokumentu – dane będzie można zweryfikować zdalnie, również za granicą.
Choć fizyczne dokumenty nadal będą wydawane, nowy system ma ułatwić życie kierowcom, zwłaszcza podróżującym po Europie. W Polsce elektroniczne prawo jazdy działa już od kilku lat – kierowcy nie muszą posiadać przy sobie plastiku, ponieważ policja może sprawdzić dane w systemie. Teraz podobne rozwiązanie ma obowiązywać we wszystkich krajach UE.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.