Zaledwie dwa dni temu na łamach KCI opublikowaliśmy informację o zbiórce na leczenie 30-letniej pani Anny ze Skłót pod Kutnem. Kobieta w grudniu urodziła synka Mateusza. Od lat jednak walczy z mukowiscydozą. Szansą na powrót do normalności jest leczenie nierefundowanymi lekami, których koszt to 900 tys. zł. Z tą historią możecie zapoznać się w naszym wczorajszym artykule - KLIK.
Osoby z całej Polski pokazały wielkie serca i w zaledwie trzy dni od utworzenia zbiórki udało się zebrać nawet więcej, niż zakładał cel. W tej chwili (stan na godz. 7:28 20 stycznia) na liczniku widnieje aż 1 144 069,65 zł.
Zbiórkę na rzecz kobiety udostępniały m.in. lokalne i ogólnopolskie media, mieszkańcy Kutna i okolic, lekarze, a także gmina Krośniewice, w której mieszka pani Anna.
Wszystkie apele przyniosły skutek, a bliscy kobiety nie kryją ogromnej radości i wdzięczności za okazaną pomoc.
- Byliśmy gotowi na jeszcze wiele tygodni pracy. Byliśmy nastawieni na kolejne godziny rozmów telefonicznych i tysiące wiadomości posyłanych w świat. Nigdy nam się nie śniło, że zbiórka skończy się tak szybko i że już za chwilę Ania otrzyma potrzebne leki! Nie posiadamy się z radości i brakuje nam słów, by wyrazić swoją wdzięczność! Dzięki Wam, Ania będzie mogła cieszyć się życiem ze swoimi bliskimi – cudownym synkiem i ukochanym mężem! – czytamy na stronie zbiórki.
Mimo zebrania potrzebnej kwoty, zbiórka nadal pozostaje otwarta. Środki z nadwyżki zostaną przeznaczone na dalsze leczenie. Poniżej zamieszczamy link do strony siepomaga.pl, gdzie w dalszym ciągu możecie wesprzeć panią Annę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.