Od rana świątynia pw. św. Jana Chrzciciela wypełniała się mieszkańcami, którzy z koszykami pełnymi świątecznych smakołyków ruszyli na święcenie. Wśród zawartości święconek można było zobaczyć barwne pisanki, czekoladowe zające i misternie przygotowane dekoracje. Koszyki przynosili wszyscy – dzieci z rodzicami, młodzież oraz osoby starsze. Niektórzy zatrzymywali się również na chwilę modlitwy przy grobie Pańskim.
Każdy z produktów wkładanych do święconki ma swoje znaczenie – jajko oznacza nowe życie, chleb symbolizuje ciało Chrystusa, baranek przypomina o zmartwychwstaniu, chrzan to siła, wędlina – dostatek, sól oczyszczenie, a ciasto uosabia doskonałość. Koszyczki tradycyjnie przyozdabia się serwetkami i zielonymi gałązkami.
Święcenie pokarmów ma długą historię – sięga XIV wieku. Początkowo odbywało się głównie w dworach i domach zamożnych, gdzie kapłani błogosławili jedzenie przygotowane na wielkanocną ucztę. Z czasem obyczaj rozprzestrzenił się i dziś obecny jest w każdej parafii.
Niegdyś istniał zwyczaj trzykrotnego obchodzenia domu z poświęconym koszykiem – zgodnie z ruchem wskazówek zegara – co miało zapewnić domostwu ochronę przed złymi mocami.
Obrzęd święcenia pokarmów to nie tylko element wielkanocnej tradycji, ale także głęboko zakorzeniony symbol chrześcijańskiej radości z faktu Zmartwychwstania. W słowiańskiej kulturze to także wyraz radości z odradzającego się życia i nadejścia wiosny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.