Maciej Stefański postanowił zaapelować do urzędników za pośrednictwem facebookowej grupy Kutno.
- Szanowni Pracownicy Urzędu Miasta Kutno. Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o zaprzestanie parkowania swoich samochodów przy ulicy Narutowicza .Przyjeżdżając do pracy na godzinę około 8:30 nie ma ani jednego miejsca wolnego do parkowania ponieważ większość z nich zajęte są przez Wasze samochody, które zostawiacie po godzinie 7 i zabieracie przed 16 - apeluje kutnianin.
Jak zaznacza pan Maciej, początek ulicy Narutowicza jest fragmentem handlowym składającym się ze sklepów i firm usługowych. Tymczasem, braku miejsc do parkowania wszystkim tutejszym przedsiębiorcom odbija się na wynikach handlowych.
- Ludzie krążą po 3-4 razy po czym po braku znalezienia miejsca po prostu odjeżdżają. Ja wiem, iż zlikwidowano płatną strefę parkowania i teraz "wszystko wolno" i nasz problem to nie Wasz problem. Ale gorąco apeluję o zrozumienie.
Mężczyzna zauważa, że docelowym miejscem parkingowym dla pracowników m.in urzędu miasta, jest duży parking przy ul. Podrzecznej, do dyspozycji urzędników ma być także parking przy Pałacu Ślubów. Jednak...
- Na pytanie do jednego z Was dlaczego musicie parkować akurat tutaj dostałem odp "A Bo tu bliżej" - twierdzi Maciej Stefański.
Przedsiębiorca prosi o zrozumienie i wyrozumiałość i podkreśla, że pozostałe parkingi naprawdę nie są tak daleko.
Co na to urząd miasta? Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją na łamach naszego portalu.