- Jestem w ciężkiej sytuacji, przechodzę kryzys. Naruszono moje dobre imię. Mimo to jestem spokojny, ponieważ jestem przekonany o swojej niewinności – mówił Włoch.
W związku z tym, Włoch ma wątpliwości, czy nadal inwestować w Polsce. Dziennikarze pytali o to, poruszając przy tym temat budowy zakładu w gminie Daszyna. Kamień węgielny pod budowę zakładu został wmurowany 7 grudnia, dwa dni po pamiętnej akcji służb w na terenach Pini Polonia.
Jak powiedział Włoch, budowa zakładu przewidziana została na okres 6-8 miesięcy. Jednak już teraz wiadomo, że po wykonaniu pierwszych prac, na które zostało już złożone zamówienie, budowa zostanie wstrzymana. Włoch ma wtedy skonsultować ze swoimi współpracownikami, czy będą prowadzić dalsze inwestycje w Polsce.
Co z dalszymi inwestycjami spółki Pini?
Opublikowano:
Autor: Tomasz Zagórowski
Przeczytaj również:
WydarzeniaNa wczorajszej konferencji prasowej, oprócz ustosunkowania się do zarzutów Prokuratury Regionalnej, poruszono temat ubojni drobiu, która ma powstać w miejscowości Koryta (gmina Daszyna). Prezes zarządu Pini Polonia mówił o swoim zaniepokojeniu związanym z zamieszaniem wokół jego osoby, a co za tym idzie, zagrożeniu dla realizacji kolejnej inwestycji.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE