Pytania o polską energetykę jądrową
Jak informuje biuro poselskie Pauliny Matysiak, Ministerstwo Przemysłu zapowiada, że projekt aktualizacji programu polskiej energetyki jądrowej zostanie przygotowany do końca listopada 2024 r.
- To ważny krok, który ma określić przyszłość polskiego atomu. Obecnie planowana jest budowa dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, ale trwają analizy dotyczące optymalnego poziomu mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym. Co ciekawe, w planach uwzględniane są nie tylko wielkoskalowe reaktory, ale także małe reaktory modułowe (SMR). Ich wykorzystanie w sektorze elektroenergetycznym może pojawić się już w połowie przyszłej dekady – informuje biuro poselskie Pauliny Matysiak.
Decyzja o lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej zapadnie po zakończeniu szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wznowiła prace nad zawężeniem listy potencjalnych lokalizacji.
- Warto zauważyć, że scenariusze uwzględniające budowę elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie oraz małych modułowych reaktorów jądrowych (SMR) zostały uwzględnione w aktualizacji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu. Rząd opracował kompleksowy mechanizm wsparcia dla projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej – dodaje biuro P. Matysiak.
Obejmuje on dokapitalizowanie spółki PEJ przez Skarb Państwa, udzielenie gwarancji Skarbu Państwa oraz przyznanie wsparcia cenowego w postaci dwukierunkowego kontraktu różnicowego.
Planowane jest przekazanie PEJ wsparcia publicznego w formie podwyższenia kapitału zakładowego na przygotowanie i realizację EJ1 w wysokości maksymalnie 60,2 mld zł w latach 2025-2030.
Jednym z kluczowych wyzwań jest zabezpieczenie dostaw kluczowych komponentów i urządzeń. Za to zadanie po podpisaniu umowy EPC będzie odpowiadało konsorcjum amerykańskich firm Westinghouse i Bechtel.
- Rząd przykłada dużą wagę do udziału polskich firm w projekcie. Od 2015 r. realizowane są cykliczne seminaria techniczne i szkolenia dla polskich przedsiębiorstw, mające na celu przygotowanie ich do współpracy z sektorem jądrowym – opisuje Paulina Matysiak.
Projekt budowy elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie, realizowany przez PGE i ZE PAK we współpracy z koreańską KHNP, stoi pod znakiem zapytania. Choć koszt studium wykonalności jest wyższy niż zakładane 50 mln zł, a jego realizacja miałaby potrwać około 13 miesięcy, to decyzja o jego rozpoczęciu jeszcze nie zapadła.
"Imponujące plany, wiele wyzwań"
Rząd podkreśla, że jest to projekt biznesowy, a jego realizacja zależy od decyzji podmiotów komercyjnych. Jednocześnie zaznacza, że priorytetem jest budowa dwóch wielkoskalowych elektrowni jądrowych zgodnie z PPEJ.
- Narodowe Centrum Analiz Energetycznych, działające w strukturach Polskich Sieci Elektroenergetycznych, prowadzi analizy dotyczące przyszłego zapotrzebowania na moc i technologie wytwarzania energii. Wyniki tych analiz są uwzględniane w pracach nad aktualizacją strategicznych dokumentów rządowych – podaje biuro posłanki.
Przyszły miks energetyczny Polski będzie zależał od wielu czynników, w tym poziomu zapotrzebowania na energię, rozwoju infrastruktury sieciowej, dostępności źródeł bilansowych i magazynowych dla OZE, cen energii i tempa realizacji projektów.
Jak zauważa Paulina Matysiak, rozwój energetyki jądrowej w Polsce to ambitne przedsięwzięcie, które może znacząco wpłynąć na przyszłość polskiego sektora energetycznego.
- Choć plany są imponujące, to realizacja projektów jądrowych wiąże się z wieloma wyzwaniami technologicznymi, finansowymi i regulacyjnymi. Najbliższe miesiące i lata pokażą, czy Polska zdoła skutecznie wdrożyć swój program jądrowy i jaką rolę odegra atom w transformacji energetycznej kraju – kończy biuro poselskie Pauliny Matysiak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.