Niedawno informowaliśmy o pismach posłanki Pauliny Matysiak wystosowanych do poszczególnych gmin. Posłanka zaapelowała o podwyżkę i ujednolicenie ekwiwalentów pieniężnych dla strażaków OSP.
Teraz Matysiak poinformowała, że po publikacjach w mediach dotarła do niej informacja, że w gminie Bedlno strażacy nie otrzymali żadnych ekwiwalentów, a ich wysokość to tylko 2 zł za godzinę.
W związku z tymi informacjami Paulina Matysiak wysłała do wójta gminy Bedlno pismo, w którym zwraca się z prośbą o udzielenie informacji w tej sprawie — podanie kwot i odpowiedniej uchwały, na podstawie której są przyznawane te ekwiwalenty.
Posłanka pyta też, czy strażakom z OSP w Bedlnie były wypłacane jakiekolwiek kwoty i prosi o przesłanie listy akcji i szkoleń za ostatnie lata. Parlamentarzystka pyta również o to, czy planowane jest zajęcie się uchwałą podnoszącą wysokość ekwiwalentów.
Na odpowiedź na pismo wójt ma 14 dni.
Strażacy OSP nie otrzymują tradycyjnego wynagrodzenia, lecz ekwiwalent za udział w działaniach ratowniczych czy pożarniczych, a także za uczestnictwo w szkoleniach. Zgodnie z prawem stawka ta nie może być wyższa niż 1/175 przeciętnego wynagrodzenia, czyli około 32 zł.
W praktyce jednak wysokość ekwiwalentu zależy od uchwały rady gminy, w której działa dana jednostka.
Kwotę 32 zł deklaruje w swojej uchwale np. Żychlin. Inne gminy wyceniają udział strażaków w akcjach na poziomie mniej więcej 20 zł za godzinę. Tak jest m.in. w przypadku gmin: Kutno, Krośniewice i Krzyżanów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.