reklama

Fotograf codziennego życia...

Opublikowano:
Autor:

Fotograf codziennego życia... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW Willi Troczewskiego spotkali się dziś miłośnicy prac fotograficznych Józefa Szymańczyka - pochodzącego z Kosowa na Polesiu fotografa, przez 40 lat związanego z Kutnem. Przez ponad dwie godziny poznawali jego sylwetkę oraz obejrzeli liczne zdjęcia ukazujące tak i codzienne życie, jak i ważne społeczne wydarzenia.Spotkanie zaczął pokaz filmu, zatytułowanego "Czar Polesia", który przybliżał sylwetkę Szymańczyka jako fotografa rodzinnych stron, utrwalającego codzienne chwile z życia zwykłych, biednych ludzi. W filmie wypowiadał się sam Józef Szymańczyk, który wspominał o początkach pracy z fotografią pod okiem Borysa Kacyna. Drugi film, autorstwa obecnego na spotkaniu Andrzeja Różyckiego pt. "Fotograf Polesia" dokumentuje natomiast podróż Szymańczyka w rodzinne strony już w wieku podeszłym. Wspólnie z twórcą filmu, poszukiwał on ludzi, którzy dawniej byli bohaterami jego zdjęć.

W przerwie między projekcjami o Szymańczyku opowiedziała jego córka, Irena Domańska. – Pracował w aptece. Ludzie przychodzili do tej apteki nie po leki, a po zdjęcia. Najtrudniejszym momentem w życiu ojca była decyzja o tym, aby porzucić dobrą pracę aptekarza na rzecz zawodowej fotografii. Od 14. roku życia był osierocony, żył w skromnych warunkach. Musiał sam się utrzymywać – opowiada.

Największe emocje i dyskusje wzbudziła prezentacja Sylwii Stasiak z Muzeum Regionalnego w Kutnie, która omówiła szereg fotografii Józefa Szymańczyka wykonanych właśnie w tym mieście. – Nazywano go nadwornym fotografem Kutna. Zawsze wiedział, gdzie powinien być, jakie wydarzenia są ważne dla ludzi – mówi. Zgromadzeni widzowie przypomnieli sobie, jak dawniej wyglądał m.in. hotel staropolski, Plac Piłsudskiego, zobaczyli zdjęcia z otwarcia liceum im. J. Kasprowicza i wiele innych pamiątek.

25 kwietnia br. mija setna rocznica urodzin zmarłego w 2003 r. Józefa Szymańczyka. Natomiast na listopad Muzeum Regionalne w Kutnie zapowiada specjalną wystawę jego fotografii. Obecny na spotkaniu wiceprezydent miasta Kutno, Zbigniew Wdowiak namawiał zgromadzonych, by odnaleźli stare zdjęcia wykonane przez Szymańczyka, zalegające w domowych archiwach. – Niech to będzie nasza wspólna wystawa – apeluje.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE