Pod koniec października minionegoroku decyzją sądu, Wojtek trafił do Ośrodka Wychowawczego w Nowej Wsi.Chłopiec został objęty także dozorem kuratora, za pobicie jednego zuczniów oraz naruszenie nietykalności cielesnej nauczyciela. - Wojtkajuż jednak nie ma w Gimnazjum, więc teraz dyrekcja i nauczycieleuwzięli się na drugiego z moich synów, Piotra - mówi Ewa B. - Gdy wszkole znaleziono butelkę po wódce, od razu powiedziano, że jeden zuczniów ją przyniósł, a Piotrek ją wypił, choć policja, ani pogotowienie potwierdziła tych rewelacji.
W chwili oddawania gazety do druku nie doszło jednak jeszcze dospotkania Ewy B. z kuratorem oświaty. - Pani Ewa prosiła o spotkanie itakie spotkanie z pewnością będzie miało miejsce. Jak zostanieprzedstawiona opinia tej kobiety, to z pewnością wszystko sprawdzimy iprofesjonalnie podejdziemy do tematu - zapewnia kierownik, AnnaMichalska z Kuratorium Oświaty w Kutnie.