reklama

Kontrola w schronisku! Dlaczego zdechło 300 psów?

Opublikowano:
Autor:

Kontrola w schronisku! Dlaczego zdechło 300 psów? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaSchronisko "Przyjaciel" w podkutnowskich Kotliskach istnieje od 20 lat. Współpracuje z ponad 50 gminami, nie tylko z naszego powiatu i województwa w zakresie opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Placówka nie cieszy się dobrą opinią. Zdaniem pracowników to zwykła nagonka. Miłośników zwierząt takie tłumaczenia nie satysfakcjonują. Niepokoją ich zwłaszcza statystyki, od 1 stycznia 2014 do 14 stycznia 2015 w Kotliskach zdechło 299 psów! Jest to sześciokrotnie wyższa liczba niż w innych przytuliskach. Pracownicy tak wielką liczbę zgonów tłumaczą chorobami psów, z którymi trafiają do schroniska.- Trafiają do nas stare, schorowane zwierzęta, których nikt nie chce. W większości ich właścicielami byli gospodarze, dla których chory pies to tylko problem i należy się go pozbyć. Często też są to czworonogi po wypadkach - mówiła w rozmowie z nami Kinga Pawłowicz, pracownik schroniska "Przyjaciel" w Kotliskach.

Słowa te postanowili zweryfikować Funkcjonariusze Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami z Łodzi wraz z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Łodzi, przychodząc z kontrolą do przytuliska. Niestety cała procedura nie odbyła się w taki sposób jak planowano. Na teren schroniska wpuszczono jedynie inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Łodzi, natomiast przedstawiciele TOnZu obserwowali sytuację za ogrodzeniem.

- Nie dostaliśmy niestety powiadomienia w tej sprawie i możemy nie wyrazić zgody, aby państwo weszli. Zaprosimy państwa po kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Łodzi - mówiła pracownica schroniska.

Więcej w jutrzejszym wydaniu Gazety Lokalnej!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo