reklama

Okiem reportera: Dzieci muszą być bezpieczne

Opublikowano:
Autor:

Okiem reportera: Dzieci muszą być bezpieczne - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOd czterech lat mieszkańcy ulicy Jesiennej w Kutnie starają się o budowę chodnika. Boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci, które wzdłuż ruchliwej drogi chodzą do szkoły. Jak na razie są bezsilni wobec urzędniczej znieczulicy i ślą kolejne petycje. Czy musi dojść do kolejnej tragedii, by ktoś rozwiązał ten problem?

Ulica Jesienna jest jedną z bardziej ruchliwych. – Codziennie widzimy pędzące Tiry. Samochody trzymają się blisko krawężnika, bo jezdnia jest wąska. Pieszy nie ma jak przejść. Zresztą kierowcy nie patrzą, czy ktoś idzie, gnają przed siebie i tak dochodzi do wypadków – mówi Stanisław Kruszyna, mieszkaniec. – Wysyłaliśmy petycje, ale na nic się to zdało. Nawet proboszcz naszej parafii nic nie zdziałał. Na chodnik czekamy blisko cztery lata – podkreśla. – Nikt nie jest zainteresowany poprawą bezpieczeństwa mieszkańców. Wciąż czekamy na decyzję. Mamy jednak nadzieję, że wraz z budową sieci kanalizacyjnej, która przewidywana jest w 2009 roku, w końcu doczekamy się chodnika. Teraz pozostaje nam uciekać przed nadjeżdżającymi samochodami do pobliskiego rowu – dodaje.

Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w której się znaleźliśmy – potwierdza Izabella Wawrzyńczak, mieszkanka osiedla Dybów. – Każdy pieszy jest bezpośrednio narażony na wypadek. Natężenie ruchu nieustannie wzrasta. Również rowerzyści muszą zachować ostrożność. Nie mówiąc o naszych dzieciach, które spychane są do rowów. Rodzice boją się o swoje pociechy szczególnie teraz, gdy nadchodzi zima. Dzieci muszą szczególnie na siebie uważać. Gdy wracają ze szkoły, jest już ciemno, a kierowcy pomimo, że znajdują się na terenie zabudowanym, rzadko przestrzegają obowiązującej prędkości. Pewnie musi dojść do kolejnego wypadku, żeby ktoś na górze zrozumiał, że walczymy w słusznej sprawie. Jedno jest pewne, dopóki nasze dzieci nie będą miały zapewnionej bezpiecznej drogi do szkoły, będziemy słać petycje do władz – kwituje pani Izabella.

Działania mieszkańców popiera dyrektor Zespołu Szkół w Gołębiewku, Paweł Jóźwiak. – Budowa ciągu ruchu pieszych na tym odcinku jest niezbędna. W znacznym stopniu przyczyni się do zachowania bezpieczeństwa – potwierdza. – Dla nas najważniejsze są dzieci, które rano udają się do szkoły i wracają z niej po zajęciach lekcyjnych. Czujemy się za nie odpowiedzialni. Chcemy, aby każdy uczeń szczęśliwie dotarł do domu i nie był uczestnikiem wypadku drogowego – dodaje.

Kto odpowiada za zaniedbania na ulicy Jesiennej? Droga należy do powiatu, ale być może jej remont będzie możliwy do przeprowadzenia wspólnie z miastem. – Jesteśmy otwarci na współpracę z samorządem terytorialnym w zakresie poprawy stanu dróg w mieście – mówi zastępca prezydenta, Jacek Boczkaja. – Były już wstępne rozmowy na temat współfinansowania budowy chodnika w ul. Jesiennej. Złożymy stosowne propozycje do budżetu na rok 2009 i zadanie to zostanie zrealizowane w roku przyszłym – kwituje.

Wypowiedź prezydenta potwierdza Waldemar Drążkiewicz, członek zarządu powiatu odpowiedzialny za drogownictwo. – Zaniedbania, które nawarstwiły się z biegiem lat, wkrótce zostaną naprawione. Modernizacja drogi prawdopodobnie rozpocznie się w przyszłym roku. Będziemy robić chodnik na odcinkach od ulicy Sadowej w stronę Kutna. Chcielibyśmy jednocześnie rozszerzyć prace i pociągnąć pas ruchu dla pieszych aż do szkoły w Gołębiewku – dodaje. Czy obietnice władz zostaną spełnione? Sprawę będziemy monitorować na bieżąco.

Kinga Kucharczyk

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE