Radny zauważa, że czujniki skutecznie informuje o zaistniałym zagrożeniu, a jego koszt jest niewielki. Stwierdza, że mimo to nie każdy może sobie pozwolić na takie wydatek.
- Największy problem jest u najuboższych mieszkańców naszego miasta, których nie stać na zakup takiego urządzenia, a tym bardziej na zakup odpowiedniego opału i, niestety, palą tym, co mają – pisze Robert Stępniewski.
Dlatego radny pyta władze Kutna, czy istnieje możliwość zakupu czujników z pieniędzy miejskich w celu zadbania o bezpieczeństwo najuboższych mieszkańców.
- Montażem czujników mogłaby zająć się Straż Miejska. To oni właśnie mają dużą wiedzą na ten temat, ponieważ jeżdżą i kontrolują posesje i mieszkania – kończy Robert Stępniewski.
O odpowiedzi na interpelację poinformujemy.