Wśród podejmowanych dziś uchwał znalazły się kolejne zmiany w powiatowym budżecie. Radni ustalili również wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego i wartość jednego punktu dla pracowników szkół prowadzonych przez starostwo, PCPR-u i PUP-u. Ważną uchwałą było też przyjęcie Planu Gospodarki Odpadami dla Powiatu Kutnowskiego na lata 2008 - 2011. Uwadze opozycji nie uszło, że projekt przyjęty został o rok za późno.
Duża część sesji poświęcona była osobie starosty Doroty Dąbrowskiej. Najpierw radni głosowali nad przyznaniem staroście Dąbrowskiej tzw. "trzynastki". Przeciw przyznaniu zagłosowało siedmiu radnych - Głosowanie na "nie" to mój wyraz sprzeciwu wobec pracy całego zarządu powiatu w ostatnim roku - mówił radny Jerzy Pruk. Potem zapoznali się z protokołem komisji rewizyjnej, która badała sprawę delegacji pobranej przez starostę za wyjazd do Niemiec mający miejsce jesienią ubiegłego roku.
Podczas sesji członkom Rady Powiatu zaprezentował się pełniący od kilku tygodni obowiązki dyrektora SPZOZ Kutno Tomasz Kłosiński. Przedstawił on szczegółowe informacje na temat bieżącej sytuacji szpitala. Zobowiązania publiczno prawne-placówki wynoszą 38 mln 600 tysięcy złotych, a cywilno-prawne 37 milionów. 25 czerwca tego roku ma zakończyć się program restrukturyzacji zobowiązań, jednak do jego wykonania potrzeba uregulowania zaległości w wysokości 10,5 mln zł. Już wiadomo, że niższy w tym półroczu kontrakt z NFZ spowoduje stratę z tytułu bieżącej działalności w wysokości kolejnych 2 mln zł. Lwią część wydatków szpitala stanowi wynagrodzenie dla dyżurujących w SPZOZ lekarzy kontraktowych. Stawka za godzinę ich dyżuru wynosi 60-80 zł, w 2008 roku szpital z tego tytułu wypłacił dyżurującym lekarzom prawie 5 mln. zł.
Wiele wskazuje na to, że wkrótce podpisana zostanie umowa z Allenortem na prowadzenie oddziału Kardiologii Interwencyjnej - Unieważnienie konkursu dokonane przez Romualda Stelmacha nie miało mocy prawnej. W chwili obecnej ustalamy z Allenortem warunki umowy, którą podpiszemy w najbliższych dniach - mówił Tomasz Kłosiński.
Po raz pierwszy pojawiły sie też informacje co do ewentualnych losów placówki po wyjściu z programu restrukturyzacji - Po pomyślnym zakończeniu programu restrukturyzacji należy wykorzystać plan "B" rządu i przekształcić szpital w spółkę prawa handlowego - mówiła wiceprzewodnicżąca Rady Powiatu, Maria Kowalczyk. Wkrótce okaże się, czy pomysł ten podchwyci Zarząd Powiatu.
Duża część sesji poświęcona była osobie starosty Doroty Dąbrowskiej. Najpierw radni głosowali nad przyznaniem staroście Dąbrowskiej tzw. "trzynastki". Przeciw przyznaniu zagłosowało siedmiu radnych - Głosowanie na "nie" to mój wyraz sprzeciwu wobec pracy całego zarządu powiatu w ostatnim roku - mówił radny Jerzy Pruk. Potem zapoznali się z protokołem komisji rewizyjnej, która badała sprawę delegacji pobranej przez starostę za wyjazd do Niemiec mający miejsce jesienią ubiegłego roku.
Podczas sesji członkom Rady Powiatu zaprezentował się pełniący od kilku tygodni obowiązki dyrektora SPZOZ Kutno Tomasz Kłosiński. Przedstawił on szczegółowe informacje na temat bieżącej sytuacji szpitala. Zobowiązania publiczno prawne-placówki wynoszą 38 mln 600 tysięcy złotych, a cywilno-prawne 37 milionów. 25 czerwca tego roku ma zakończyć się program restrukturyzacji zobowiązań, jednak do jego wykonania potrzeba uregulowania zaległości w wysokości 10,5 mln zł. Już wiadomo, że niższy w tym półroczu kontrakt z NFZ spowoduje stratę z tytułu bieżącej działalności w wysokości kolejnych 2 mln zł. Lwią część wydatków szpitala stanowi wynagrodzenie dla dyżurujących w SPZOZ lekarzy kontraktowych. Stawka za godzinę ich dyżuru wynosi 60-80 zł, w 2008 roku szpital z tego tytułu wypłacił dyżurującym lekarzom prawie 5 mln. zł.
Wiele wskazuje na to, że wkrótce podpisana zostanie umowa z Allenortem na prowadzenie oddziału Kardiologii Interwencyjnej - Unieważnienie konkursu dokonane przez Romualda Stelmacha nie miało mocy prawnej. W chwili obecnej ustalamy z Allenortem warunki umowy, którą podpiszemy w najbliższych dniach - mówił Tomasz Kłosiński.
Po raz pierwszy pojawiły sie też informacje co do ewentualnych losów placówki po wyjściu z programu restrukturyzacji - Po pomyślnym zakończeniu programu restrukturyzacji należy wykorzystać plan "B" rządu i przekształcić szpital w spółkę prawa handlowego - mówiła wiceprzewodnicżąca Rady Powiatu, Maria Kowalczyk. Wkrótce okaże się, czy pomysł ten podchwyci Zarząd Powiatu.
