Z tej okazji w ub. tygodniu Honorowy Południk Krakowski powrócił do tego tematu.
- To już dwa lata odkąd odkryliśmy gdzie leży prawdziwy, geodezyjny środek całej Polski, merytorycznie obalając liczący pół wieku, słynny geograficzny mit, głoszący że Geometryczny Środek Polski jest w mieście Piątek. Dziś już wiemy, że prawda jest nieco inna a faktyczny, geodezyjny środek całej Polski to Nowa Wieś (gmina Kutno)! Ale nadal w wielu kręgach wersja tradycyjna wygrywa z twardymi faktami naukowymi... – podkreśla Honorowy Południk Krakowski.
Więc – jak stwierdzają badacze – projekt pod nazwą Geodezyjne Serce Polski wiąż trwa i wciąż jest sporo do zrobienia.
- Geodezyjna akcja edukacyjna Honorowy Południk Krakowski nadal walczy o formalne, urzędowe potwierdzenie naszych ustaleń. Uzyskanie ekspertyzy z geodezyjnego instytutu badawczego lub uniwersyteckiego wydziału geodezji czy geoinformatyki, otwarło by drogę administracyjną do korekty map, encyklopedi i podręczników - nadal, tradycyjnie powtarzających błędną lokalizację w Piątku - ale przede wszystkim godnego upamiętnienia tego właściwego punktu centralnego całej Polski: uzyskania funduszy i wsparcia władz samorządowych oraz centralnych dla utworzenia w tym miejscu dostępnego publicznie punktu informacji turystycznej i edukacji geograficznej! – opisują badacze.
Przypomnijmy, że obecnie – dzięki uprzejmości właścicieli prywatnej działki, na której znajduje się centroid wyznaczony przez HPK – miejsce Geodezyjnego Serca Polski zostało symbolicznie oznaczone niewielkim granitowym cokołem. Znalazł się pod nim kamień węgielny pochodzący z Zamku Królewskiego na Wawelu. Wszystko to miało miejsce w październiku 2018 roku.
- Pragniemy, aby miejsce to stało się ogólnodostępną, publiczną atrakcją Gminy Kutno i Miasta Kutno, a samo geodezyjne serce Polski oznaczyć z należytym rozmachem, wspierając tym sposobem rozwój regionu. I chociaż pandemia koronawirusa mocno skomplikowała działania w tym temacie a wcześniej, przez niespełnioną obietnicę warszawskiego Instytut Geodezji i Kartografii - który miał wydać ekspertyzę, jako autor obliczeń sprzed 50 lat, wskazujących na Piątek - straciliśmy dużo czasu na czekaniu, nie odpuszczamy i dążymy do szczęśliwego finału tej historii; a ten, być może jest bliżej niż się zdaje, zyskując ostatnio nowych sprzymierzeńców w tym wielkim dziele! – podkreśla Honorowy Południk Krakowski.