Za taką decyzją opowiedziało się 17 radnych, 5 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciwny. Najwięcej obiekcji w sprawie PKS-u, którego chce pozbyć się starostwo, miał Marek Materka.
- Mam żal do zarządu, że dopiero teraz podejmowane są jakieś kroki, a wcześnie nic nie robiono w tym kierunku. Temat problemów w PKS-ie był znany od dawna. Te pieniądze pomogą, ale na krótko. Co będzie dalej? Czy zarząd nie dorósł do prowadzenia spółek? - pytał radny M. Materka.
Głuchy na pytania rajcy nie pozostał Mirosław Ruciński, członek zarządu powiatu.
- Nie mogę zgodzić się, że nic nie robiliśmy - ripostował M. Ruciński. - Szacujemy, że w tym roku uda się przeprowadzić sprzedaż spółki. Jest to jednak długa i skomplikowana procedura.
Starostwo pomoże PKS-owi
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.