Ofiarą oszustów stała się niczego nieświadoma 79-latka, która otworzyła drzwi kobiecie i towarzyszącemu jej mężczyźnie. Podawali się oni za pracowników spółdzielni mieszkaniowej, a wizytę argumentowali rzekomą awarią. W ten sposób mogli swobodnie wejść do domu staruszki i zwyczajnie ją okraść. Łupem padła spora suma pieniędzy - 1600 zł.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 12:45 z treścią, że do starszej kobiety weszły osoby podające się za pracowników spółdzielni i okradły ją. Nadal prowadzimy czynności w tej sprawie - informuje st. asp. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP Kutno.