reklama
reklama

Zadzwonił na 112 i chciał, żeby patrol odwiózł do domu pijanego kolegę. "Wypił połówkę i usnął"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: poglądowe-archiwum

Zadzwonił na 112 i chciał, żeby patrol odwiózł do domu pijanego kolegę. "Wypił połówkę i usnął" - Zdjęcie główne

Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, bo jego kolega usnął po wypiciu pół litra. Chciał, żeby policja zabrała go do domu | foto poglądowe-archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia "Kolega wypił ze mną połówkę i poszedł spać" bełkotliwą mową oświadczył mężczyzna, który zadzwonił pod numer 112. Policjanci nie wiedząc co się dzieje i czy ktoś może potrzebować pomocy wysłali na miejsce patrol. Tam zastali zgłaszającego. Ten chciał, by mundurowi zabrali jego kompana do domu. Do tego zdarzenia doszło w sąsiadującej z powiatem kutnowskim Kłodawie.
reklama

Operator numeru 112 odebrał to zgłoszenie 4 maja około godziny 18, więc mężczyznom najwidoczniej weekend majowy nieco się przedłużył. Zgłaszający bełkocząc oznajmił, że jego kolega usnął po wspólnym wypiciu pół litra. Policja nie sprecyzowała o jaki trunek chodzi, w domyśle prawdopodobnie była to wódka.

- Niestety utrudniony kontakt z mężczyzną nie pozwolił na dokładne ustalenie co tak naprawdę stało się z jego kolegą. Na miejsce wskazane przez zgłaszającego skierowany został patrol policji. Mundurowi szybko ustalili, że nikomu nic się nie stało i nikt nie potrzebował ich pomocy, a mężczyzna, który zadzwonił na numer 112 chciał tylko aby patrol policji odwiózł do domu kolegę śpiącego po libacji alkoholowej – informuje st. asp. Daniel Boła, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji z Koła.

Mieszkaniec Kłodawy za bezpodstawne wezwanie Policji został ukarany mandatem karnym. Mundurowi zaznaczają, że takich i podobnych zgłoszeń jest wiele, a służby ratunkowe nie lekceważą żadnego zgłoszenia. 

- Przed wybraniem numeru alarmowego każdy powinien się zastanowić czy sprawa, z którą dzwoni, wymaga interwencji policji, ponieważ wzywając bezpodstawnie policję, można przyczynić się do nieudzielenia pomocy innej osobie, która naprawdę takiej pomocy potrzebuje, a do której - w wyniku np. głupiego żartu - patrol policji nie dojedzie – podkreśla oficer prasowy KPP Koło.

W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi opisanymi w art. 66§1 Kodeksu Wykroczeń.

Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama