Istniała obawa, że pożar wybuchł w którymś z pomieszczeń. Czujki dymu zainstalowane w budynku firmy "poinformowały" o zagrożeniu Komendę Państwową Powiatowej Straży Pożarnej w Kutnie. W związku z możliwym zagrożeniem dyżurna zadysponowała na miejsce 3 wozy strażackie.
- W firmie z niewiadomych przyczyn zadziałały czujki dymu i zgodnie z procedurą zadysponowaliśmy wozy w celu sprawdzenia. Alarm był fałszywy, nie było konieczności ewakuacji pracowników - informuje dyżurna KP PSP w Kutnie.