Przed spotkaniem wiele wskazywało na to, że dzisiejszy mecz Legia odda walkowerem. Drużyna z Warszawy spóźniała się i do Kutna dojechała niemal w ostatniej chwili. Dlatego też spotkanie rozpoczęło się z dziesięciominutowym opóźnieniem.
Oczekiwanie na przeciwnika nieco rozkojarzyło drużynę AZS. Wprawdzie pierwsze punkty w 2009 roku zdobył Radosław Kubala, a Akademicy na początku pierwszej kwarty wypracowali nieznaczną przewagę, jednak ambitnie grający Legioniści szybko zniwelowali straty i ostatecznie wygrali pierwszą kwartę 26:25. W drugiej kwarcie mecz toczył się w podobny sposób. AZS usiłował odzyskać prowadzenie w meczu, jednak popełniał wiele błędów w obronie, a Legioniści dzięki temu mieli wiele okazji do zdobywania punktów po rzutach osobistych. Ostatecznie kutnianie nieznacznie zwyciężyli tej części gry 23:22. Na przerwę zespoły schodziły z remisowym dorobkiem, mając ugrane po 48 punktów.
Zanosiło się na to, że w drugiej części meczu kibice zgromadzeni w hali SP nr 9 obejrzą prawdziwy koszykarski dreszczowiec. Jednak AZS w końcu udowodnił, że nieprzypadkowo zajmuje dużo wyższą pozycję w lidze. Druga połowa meczu przyniosła przede wszystkim zmianę stylu gry kutnian, co szybko znalazło swój wyraz na tablicy wyników. Akademicy systematycznie powiększali przewagę, a Legioniści niemal bezczynnie na to patrzyli. Trzecia kwarta okazała się decydująca dla całego spotkania, AZS wygrał ją bezdyskusyjnie 18:8. Ostania kwarta to ponownie okres wyrównanej gry obu zespołów. Legia usiłowała gonić wynik, a AZS konsekwentnie bronił swojej przewagi. Mimo tego, że w tej odsłonie meczu Akademicy ponownie jednym punktem ulegli gościom z Warszawy 14:15, w całym meczu zwyciężyli 80:74.
Dzisiejszy mecz zakończył pierwszą rundę rozgrywek w II Lidze Koszykówki Mężczyzn. W przyszłym tygodniu Akademicy podejmować będą u siebie lidera tabeli, Astorię Bydgoszcz.
AZS WSGK Fol-Pol Kutno - Legia Warszawa 80:74 (25:26, 23:22, 18:8, 14:15) Dla AZS punktowali: Gołuch - 19, Rajkowski - 17, Kubala - 17, Szczepaniak - 16, Rydlewski - 9, Karólewski - 2
Oczekiwanie na przeciwnika nieco rozkojarzyło drużynę AZS. Wprawdzie pierwsze punkty w 2009 roku zdobył Radosław Kubala, a Akademicy na początku pierwszej kwarty wypracowali nieznaczną przewagę, jednak ambitnie grający Legioniści szybko zniwelowali straty i ostatecznie wygrali pierwszą kwartę 26:25. W drugiej kwarcie mecz toczył się w podobny sposób. AZS usiłował odzyskać prowadzenie w meczu, jednak popełniał wiele błędów w obronie, a Legioniści dzięki temu mieli wiele okazji do zdobywania punktów po rzutach osobistych. Ostatecznie kutnianie nieznacznie zwyciężyli tej części gry 23:22. Na przerwę zespoły schodziły z remisowym dorobkiem, mając ugrane po 48 punktów.
Zanosiło się na to, że w drugiej części meczu kibice zgromadzeni w hali SP nr 9 obejrzą prawdziwy koszykarski dreszczowiec. Jednak AZS w końcu udowodnił, że nieprzypadkowo zajmuje dużo wyższą pozycję w lidze. Druga połowa meczu przyniosła przede wszystkim zmianę stylu gry kutnian, co szybko znalazło swój wyraz na tablicy wyników. Akademicy systematycznie powiększali przewagę, a Legioniści niemal bezczynnie na to patrzyli. Trzecia kwarta okazała się decydująca dla całego spotkania, AZS wygrał ją bezdyskusyjnie 18:8. Ostania kwarta to ponownie okres wyrównanej gry obu zespołów. Legia usiłowała gonić wynik, a AZS konsekwentnie bronił swojej przewagi. Mimo tego, że w tej odsłonie meczu Akademicy ponownie jednym punktem ulegli gościom z Warszawy 14:15, w całym meczu zwyciężyli 80:74.
Dzisiejszy mecz zakończył pierwszą rundę rozgrywek w II Lidze Koszykówki Mężczyzn. W przyszłym tygodniu Akademicy podejmować będą u siebie lidera tabeli, Astorię Bydgoszcz.
AZS WSGK Fol-Pol Kutno - Legia Warszawa 80:74 (25:26, 23:22, 18:8, 14:15) Dla AZS punktowali: Gołuch - 19, Rajkowski - 17, Kubala - 17, Szczepaniak - 16, Rydlewski - 9, Karólewski - 2
