Z godziny na godzinę jednak pod scena przybywało ludzi, a padający deszcz w końcu ustał, co zapewne spowodowało westchnienie ulgi u organizatorów. Zmarzniętą publiczność rozgrzał zespół Virez, który prezentował skoczną, rockową muzykę. W przerwach między koncertami odbywały się konkursy dla publiczności, w których można było wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez sponsorów imprezy.Przed występem gwiazdy wieczoru, Małgorzaty Ostrowskiej, pod sceną zgromadziło się ponad dwa tysiące mieszkańców Żychlina. Gdy wykonawczyni słynnej „Szklanej Pogody” stanęła na scenie, jak na ironię po deszczu nie było już śladu, a chmury na horyzoncie zaczęły się nawet przecierać. Ta część koncertu przebiegła już bez zakłóceń, a legendarna wokalistka szybko porwała żychlinian do wspólnej zabawy. Publiczność śpiewała razem z nią jej największe przeboje, jak wspomniana już „Szklana Pogoda”, „Słowa” czy „Śmierć w dyskotece”.Wieczór zakończyła zabawa taneczna, podczas której zagrał zespół Evans z Kutna.
Szklana pogoda na Święto Żychlina
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaPodczas tegorocznego Święta Żychlina nie dopisała jedynie pogoda. Mieszkańców miasta, którzy w sobotnie popołudnie udali się na Stadion Miejski, witały strugi deszczu – Powinniśmy zmienić nazwę na Święto Parasola – żartował otwierając imprezę Burmistrz Żychlina, Grzegorz Ambroziak.Niesprzyjająca aura przełożyła się na liczbę uczestników festynu. Podczas występu zespołu Gronicki, który otwierał blok koncertowy, pod sceną zgromadziły się nieliczne grupki mieszkańców, ciasno stłoczonych pod parasolami. Góralskie rytmy rozgrzały jednak przybyłych na tyle, że pojawiły się nawet osoby, które korzystając z dostatecznej ilości wolnego miejsca ruszyły spontanicznie do tańca pomimo padającego deszczu.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
